KSWPolskie MMA

Mieszanka stójki z zapasami! Kacper Koziorzębski pewnie pokonał faworyznwanego Viktora Cervinsky’ego na KSW 91!

Nie był faworytem, ale udowodnił, że kursy nie walczą – Kacper Koziorzębski zadał Viktorowi Cervinsky’emu pierwszą w karierze porażkę.

Korzystający z pełnego wachlarza MMA Kacper Koziorzębski (9-6) pewnie na pełnym dystansie pokonał faworyzowanego Viktora Cervinsky’ego (4-0) podczas gali KSW 91 w Libercu.


Pełne wyniki KSW 91


Kacper rozpoczął walkę od srogich lowkingów na wysokości łydki. Viktor z czasem odpowiedział kombinacją ciosów z kopnięciami. Polak przyjął je na wstecznym, amortyzując ich moc. W wymianach obaj zawodnicy trafili. Kacper dołożył kolejne srogie lowkingi, choć wyłapał też kilka ciosów na głowę.

Czech zaczął zmieniać ustawienie na odwrotne. Dobre ciosy Polaka w wymianach – sierpy doszły celu. Cervinsky spróbował podkręcić tempo, ale Koziorzębski świetnie zszedł pod jego ciosami, kładąc Czecha na plecach. Zaatakował uderzeniami. Z czasem jednak Cervinsky zdołał wrócić na nogi, a gdy w wymianie Koziorzębski stracił równowagę, Czech wpadł w klincz, szukając obalenia. Nasz zawodnik zdołał jednak się uwolnić i walka wróciła w dystans.

Świetne ciosy autorstwa Koziorzębskiego doszły głowy Cervinsky’ego. Dobry fragment Polaka! Czech spróbował obalenia, ale Kacper doskonale się wybronił. Obaj zawodnicy w końcówce wydawali się zmęczeni, szczególnie Cervinsky.

Ostre wymiany od początku drugiej rundy. Viktor agresorem, ale Kacper dobrze pracował po łuku. W wymianach, inicjowanych przez Czecha, obaj trafiali. Cervinsky walczył z odwrotnej pozycji. Polak sfinalizował obalenie, ale Czech szybko wrócił na nogi. Na rozerwanie klinczu zainkasował jednak serię uderzeń, także na korpus.

Cervinsky nacierał, ale nasz zawodnik dobrze opędzał się od niego kombinacjami na głowę i korpus. Spróbował obalenia, ale Czech utrzymał walkę na nogach. Na rozerwanie klinczu Polak znów potraktował przeciwnika ładnymi ciosami. Chwilę potem w tempo zszedł po obalenie, kładąc Cervinsky’ego na plecach na środku klatki. Zdzielił Czecha dobrymi uderzeniami z góry. Na dwie minuty przed końcem rundy Viktor wrócił na nogi.

W dystansie Cervinsky był agresywniejszy – wydawało się, że zachował więcej paliwa w baku – ale to Koziorzębski trafiał częściej, przede wszystkim krótkimi kombinacjami, a także kontrującym lewym sierpem oraz podbródkiem. Nie stronił też od kopnięć, także na korpus.

Presja ze strony Cervinsky’ego jednak rosła. Coraz częściej w wymianach trafiał. Spróbował obalenia, ale Koziorzębski uratował się chwyceniem siatki. W końcówce Polak zdzielił rywala dobrymi uderzeniami.

Koziorzębski nieźle wszedł w rundę trzecią, dając radę w wymianach. Spróbował obalenia, ale Cervinsky dobrze się wybronił. Trafił przypadkowo Kacpra kolanem w krocze. Po krótkiej przerwie sędzia wznowił zawody.

Nadal Koiorzębski prezentował się w wymianach lepiej, dobrze pracując podbródkami. Sfinalizował obalenie. Z czasem co prawda Czech wrócił na nogi, ale nie na długo. Zdzieliwszy go dobrymi uderzeniami, Kacper ponownie położył rywala na plecach. Minęła połowa rundy trzeciej. Viktor wrócił na nogi.

Czech wywarł presję, próbując odwrócić losy walki. Jednak Koziorzębski potraktował go dobrymi uderzeniami. Presja ze strony Czecha jednak nie słabła. Grzmotnął Kacpra mocnymi kolanami na głowę w klinczu. Nasz zawodnik salwował się ucieczką, dowożąc wygraną do syreny kończącej zawody.

Sędziowie wskazali jednogłośnie na Kacpra Koziorzębskiego w stosunku 3 x 30-27. Polak kontynuuje w ten sposób przeplatanie zwycięstw z porażkami. Jego bilans pod sztandarem KSW wynosi 4-4.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button