Mateusz Makarowski po ciężkim boju pokonał Aymarda Guih na KSW 106!
Mateusz Makarowski rozpoczął przygodę z KSW od zwycięstwa nad faworyzowanym Aymardem Guih podczas gali w Lyonie.
Mateusz Makarowski (13-7-1) powstrzymał zapaśnicze zapędy Aymarda Guih (19-14-1), pokonując Francuza podczas gali KSW 106 w Lyonie.
Makarowski wywarł presję od początku walki, ale Guih szybko skleił się do Polaka w klinczu, tam zachodząc mu za plecy i szukając obalenia. Po minucie Makaron zdołał rozerwać klincz i walka wróciła w dystans.
Polak wywierał presję, ale nie był aktywny, obawiając się obaleń. Guih potraktował go ciosami. Gdy zaś Makarowski ruszał agresywniej z ciosami, Francuz z Wybrzeża Kości Słoniowej chwytał klincz, męcząc naszego reprezentanta krótkimi uderzeniami. W końcu Guih przewrócił Makarowskiego, ale musiał ratować się przed ciasną balachą. Wydostawszy się, zdzielił Polaka mocnymi uderzeniami. Guih poszukał kilku duszeń, ale nie był w stanie ich sfinalizować i walka wróciła na nogi. Tam na koniec rundy Makarowski poszukał nożycowego kopnięcia, ale przestrzelił.
PEŁNE WYNIKI KSW 106 – TUTAJ
Duża presja Mateusza od pierwszych sekund drugiej odsłony. Ostre wymiany – obaj zawodnicy trafili. Polak powstrzymał próbę obalenia ze strony Francuza. Makarowski został na moment przewrócony, ale wrócił na nogi, gdzie podkręcił tempo, dosięgając coraz częściej Guih ciosami.
Francuz zaczął szukać desperackich obaleń, wyraźnie zmęczony i naruszony. Nadal jednak odgryzał się ciosami. Makarowski wywierał presję, czając się na rozstrzygające uderzenia. Kanonada ciosów! Posłał Guih na deski! Francuz zerwał się na nogi, ale był okrutnie naruszony! Polak przez kilkadziesiąt sekund niemiłosiernie okładał słaniającego się na nogach Francuza, ale ten sobie tylko znanym sposobem przetrwał! Ba, przewrócił wyczerpanego już również Makarowskiego, ostatnie sekundy rundy drugiej spędzając na górze.
Dobre ciosy Makarowskiego na otwarcie rundy trzeciej. Polak agresywniejszy i aktywniejszy. Mateusz trafił na korpus. Aymard nadal ruchliwy, orbitował przy ogrodzeniu. W wymianach Makarowski skuteczniejszy. Zaczął kopać wewnętrznymi lowkingami.
Po dwóch minutach walki Francuz spróbował obalenia, ale Polak powstrzymał go, lądując na górze. Wbił przeciwnika w ogrodzenie, tam pracując krótkimi uderzeniami. Guih próbował przetaczać, ale nasz zawodnik utrzymywał się na górze. Gdy Polak wrócił na nogi, Francuz, zmęczony i porozbijany, został na dole. W rezultacie Makarowski zszedł za nim do gardy, atakując krótkimi uderzeniami.
Sędziowie wskazali w stosunku 3 x 29-28 na Mateusza Makarowskiego.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
