UFC

Mario Yamasaki o późnym przerwaniu walki Shevchenko vs. Cachoeira: „Pozwoliłem, aby była wojowniczką i kontynuowała walkę”

Sędzia Mario Yamasaki odpowiedział na skomasowaną krytykę za zbyt późne przerwanie walki Valentiny Shevchenko z Priscilą Cachoeirą podczas gali UFC Fight Night 125 w Belem.

Po co-main evencie sobotniej gali UFC Fight Night 125 w Belem, w którym Valentina Shevchenko porozbijała i ostatecznie poddała Priscilę Cachoeirę, na oktagonowego rozjemcę tego starcia, Mario Yamasakiego spadła lawina krytyki za zbyt późne przerwanie.

Brazylijskiego sędziego ostro skrytykował głównodowodzący UFC Dana White i cała rzesza zawodników. Na portalach branżowych zagościły rozliczne artykuły potępiające pracę Yamasakiego.




W końcu jednak Mario nie zdzierżył i wystosował oświadczenie, które przesłał między innymi portalowi MMAFighting.com.

Podczas drugiej rundy sygnalizowałem Pedricie (Priscili Cachoeirze), że jeśli nie będzie się ruszać, przerwę walkę. Za każdym razem mówiłem jej, żeby się poruszała i próbowała bronić się przed ciosami. Niestety, nie mogę jednak kontrolować liczby wyprowadzanych uderzeń – a gdy zawodnik próbuje wracać, oznacza to, że pozostaje w grze.

– napisał Yamasaki.

Zawodnicy przechodzą przez okres ciężkiego wysiłku i poświęcenia, aby się tu znaleźć. MMA to sport kontaktowy i żaden zawodnik nie lubi, gdy jego walki są zatrzymywane i nie otrzymuje szansy odwrócenia wyniku. Moim zdaniem pozwoliłem Pedricie, aby była wojowniczką i kontynuowała walkę. Mogłem przerwać pojedynek przy drugim krucyfiksie albo w dosiadzie, ale cały czas się ruszała.

Przyznaję, że powinienem był przerwać walkę, gdy odklepała duszenie zza pleców za pierwszym razem. Przerwałem dopiero kilka sekund później.

Jeśli chodzi o opinie innych ludzi, mają prawo je głosić.

*****

Anthony Johnson zamierza zmienić dyscyplinę sportową

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button