Polskie MMAUFC

„Ma lepszą psychę od Jana, wygra!” – trener Okniński w bojowym nastroju! Chce walki Błachowicz vs. Oleksiejczuk!

Trener Mirosław Okniński nieoczekiwanie zaapelował o zestawienie Michała Oleksiejczuka z… Janem Błachowiczem!

Słonecznym poniedziałkowym rankiem trener Michała Oleksiejczuka Mirosław Okniński zawitał w bojowym nastawieniu na media społecznościowe – a konkretnie na Facebooka – gdzie w serii wpisów zaapelował o zestawienie walki swojego podopiecznego z… byłym mistrzem wagi półciężkiej UFC Janem Błachowiczem!

– Kto jest lepszy, kto by wygrał? – napisał warszawski trener. – Czy chcielibyście zobaczyć pojedynek Błachowicz vs. Oleksiejczuk? Jam mam swojego kandydata do zwycięstwa. Michał Oleksiejczuk – silna głowa, presja i zwycięstwo.

– Michał Oleksiejczuk ma lepszą psychę od Jana, nie boi się nawet wielkich wojowników z Dagestanu, przed którymi wszyscy srają ze strachu. Michał to Husarz, który jest odważny i pewny zwycięstwa.

Na uwagę jednego z użytkowników, że UFC takiej walki teraz na pewno nie zestawi, trener Okniński szybko skontrował.

– Nam się nie spieszy – napisał. – Jędrzejczyk walczyła z Kowalkiewicz, więc Błachowicz vs. Oleksiejczuk też możliwe.

– Mi się nie spieszy do tej walki, tylko piszę, co uważam. A i tak UFC decyduje, ale o walce decydują kibice. Jeżeli kibice by chcieli walki Oleksiejczuk vs. Błachowicz, to walka będzie.

– Błachowicz spada w rankingu, Oleksiejczuk rośnie, mogą się spotkać. Oleksiejczuk i ja uważamy, że Michał wygra. Kibice na pewno chcieliby zobaczyć, kto lepszy.

– Jan jest dobrym, nawet bardzo dobrym wojownikiem, ale jak ma dużą presję, nie radzi sobie, a Michał pod wpływem presji wchodzi na wyższy poziom.

– Michał Oleksiejczuk będzie przyszłym mistrzem UFC, on w to wierzy i ja w to wierzę. Z taką psychą nie zatrzyma go nikt. Jeżeli chodzi o umiejętności, z roku na rok będzie silniejszy i przez to jeszcze lepszy. Jego jiu-jitsu już się poprawiło. Dostanie purpurowy pas. Zapasy i siłą rosną. Jest moc.

– Szanuję Janka za zdobycie mistrzostwa UFC, co nie przeszkadza nam dążyć do konfrontacji Błachowicz vs. Oleksiejczuk.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Glover był lepszy, pewny zwycięstwa, a Janek był bez woli walki, niepewny, tak samo jak Gamzatov. W jednej i drugiej walce wygrali pewniejsi siebie, bardziej zdecydowani, ci, którzy chcieli, byli głodni zwycięstwa.

W Abu Zabi Michał Olejsiejczuk zdemolował w pierwszej rundzie niepokonanego wcześniej Shamila Gamzatova, podczas gdy Jan Błachowicz stracił koronę kategorii półciężkiej po kiepskim występie ulegając Gloverowi Teixeirze przez poddanie w drugiej rundzie.

Michał Oleksiejczuk również miał okazję wypowiedzieć się na temat potencjalnego starcia z Janem Błachowiczem – w zupełnie innym jednak tonie. Podczas konferencji prasowej po gali zapytano bowiem Husarza, kiedy zawita do ścisłej czołówki wagi półciężkiej i czy konfrontacja z Cieszyńskim Księciem jest w przyszłości realna.

– Ciężko powiedzieć – odparł Michał. – To jest uzależnione od różnych czynników. Będę wytrwale szedł na szczyt i tam się znajdę. Na razie nie myślę o takich walkach w topie, że będę się teraz podniecał i opowiadał, że będę się bił o pas. Moim zadaniem jest po prostu być z walki na walkę coraz lepszym i walczyć jak do tej pory – czyli wywierać presję. Tym występem udowodniłem swoją wartość.

– Myślę, że scenariusz walki z Jankiem jest nierealny na tę chwilę. Nie wiem, ile Janek zamierza jeszcze zrobić walk, ale to jest już jakby jego największy prime. Ja jeszcze mam wiele czasu. W ogóle nie myślę nawet o takich rzeczach. Po prostu chcę kolejnej walki i chcę coraz lepiej wypadać. A reszta przyjdzie sama.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Michał Oleksiejczuk wygrał dwie ostatnie walki. Jego bilans w UFC wynosi 4-2, z trzema zwycięstwami przez nokauty w pierwszych rundach. Mierzy teraz w konfrontację z Ionem Cutelabą.

Jan Błachowicz zapowiedział plany powrotu w marcu przyszłego roku. Wierzy, że powróci jeszcze do mistrzowskiej rozgrywki.

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

Dodaj komentarz

Back to top button