UFC

Kuriozum? Dana White ujawnia, jakie pytanie lekarz zadał Johnny’emu Walkerowi i jaką usłyszał odpowiedź!

Głównodowodzący UFC Dana White zdradził, jak wyglądała konwersacja pomiędzy lekarzem i Johnnym Walkerem w walce z Magomedem Ankalaevem, która doprowadziła do jej zakończenia.

Pojedynek Magomeda Ankalaeva z Johnnym Walkerem na UFC 294 w Abu Zabi stanowić miał dla zwycięzcy przepustkę do włączenia się do mistrzowskiej rozgrywki w wadze półciężkiej UFC. Tak się jednak nie stało, bo starcie to w kontrowersyjnych okolicznościach zostało uznane za nieodbyte.

W pierwszej rundzie Dagestańczyk przyparł bowiem klęczącego na jednym kolanie Brazylijczyka do siatki, gdzie potraktował go nieprzepisowym kolanem na głowę. Sędzia Dan Movahedi zarządził przerwę.

Walker względnie szybko wrócił na nogi, ale do oktagonu został wezwany lekarz. Ten sam, który kilka godzin wcześniej próbował przekonywać wijącego się z bólu Victora Henry’ego, że jednak nie otrzymał kopnięcia w krocze.

Zawitawszy do klatki, lekarz wdał się w krótką rozmowę z Johnnym Walkerem. Po chwili podszedł sędzia Movahedi, który zapytał lekarza, czy Walker jest zdolny do kontynuowania walki. Usłyszał odpowiedź przeczącą. Upewniwszy się, że dobrze rozumie – lekarz powtórzy, że Brazylijczyk nie jest zdolny do walki – sędzia przerwał zawody.

Johnny był skonsternowany. Ruszył na przyglądającemu się wszystkiemu z byka Magomeda, gotowy do walki. Sędzia jednak zaczął go powstrzymywać, a w oktagonie zaroiło się szybko od oficjeli UFC i ochroniarzy. Progi oktagonu przekroczył nawet sam Dana White, który skutecznie obniżył napięcie – widząc go, Brazylijczyk szybko okiełznał swoje mordercze żądze.

Dlaczego doszło do przerwania walki? Dana White stwierdził podczas konferencji prasowej, że mogło dojść do pewnego nieporozumienia…

– Gość (lekarz) nie jest doświadczony – powiedział szef UFC. – Prawdopodobnie wydarzyło się tam wiele różnych rzeczy. Wygląda na to, że (lekarz) zapytał go: gdzie teraz jesteś? Odpowiedź brzmiała: jestem na pustyni. W sumie się nie pomylił…

– Myślę, że była tam duża bariera językowa pomiędzy nimi. Do tego brak doświadczenia. Wyszło do dupy. Czasami takie rzeczy czasami się zdarzają. Naprawimy to.

Komentujący galę Daniel Cormier zasugerował na swoim kanale na YT – za Jonem Anikiem – że nawet gdyby Brazylijczyk odpowiedział „Abu Zabi”, lekarz prawdopodobnie zapytałby go o nazwę kraju. I tutaj Johnny prawdopodobnie i tak by poległ.

Zapytany zaś o swoją interwencję w oktagonie, Dana White ujął temat krótko.

– Nie zmierzało to w dobrym kierunki i tyle nam wystarczyło – stwierdził.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button