UFC

Gaethje chce, aby Ferguson połamał mu nos? El Cucuy przekonany, że to pułapka!

Tony Ferguson odniósł się do słów Justina Gaethje, który chciałby skończyć sobotnią walkę z połamanym nosem – i wietrzy spisek.

Kilka dni temu Justin Gaethje niespodziewanie obwieścił, że marzy mu się, aby w walce wieczoru sobotniej gali UFC 249 w Jacksonville Tony Ferguson złamał mu nos.

Highlight wyjaśnił, że od wielu lat boryka się z uszkodzoną przegrodą nosową, która uniemożliwia mu normalne oddychanie. Gdyby natomiast El Cucuy połamał mu nos, wówczas na koszt UFC raz na zawsze naprawiłby sobie ten dokuczliwy uraz.

Okazuje się jednak, że El Cucuy postrzega te wypowiedzi Justina Gaethje w charakterze… pułapki! Zapytany bowiem o nie w krótkiej rozmowie z Arielem Helwanim, Tony Ferguson wyjaśnił, co tak naprawdę kryje się za słowami jego sobotniego rywala.



– Po prostu nie chce, żebym uderzał go w korpus – stwierdził bez cienia wątpliwości Tony, nie kontynuując już dalej wątku.

El Cucuy zapewnił, że czuje się fantastycznie – być może nawet tak dobrze jak nigdy wcześniej w drodze do walki.

Zapytany z kolei o potencjalny szybki powrót do akcji po ewentualnym triumfie w sobotę – mistrz Khabib Nurmagomedov, który czeka na zwycięzcę, zapowiedział gotowość do walki już w lipcu – stwierdził, że jest to kwestia, którą musi przedyskutować ze swoim sztabem trenerskim oraz menadżerami.




Szczegółową analizę techniczną wraz z typem na walkę przedstawiliśmy tutaj.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Sierpem #72: oktagonowa rzeź – Ferguson vs. Gaethje

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button