UFC

„Dlaczego nie opublikował nagrania, na którym miał pogruchotaną twarz?” – Andrei Arlovski odpowiada Andy’emu Ruizowi Jr.

Andrei Arlovski skomentował opublikowane przez Andy’ego Ruiza Jr. nagranie, na którym inkasuje mocne uderzenie, po którym przyklęka.

Były mistrz wagi ciężkiej Andy Ruiz Jr. opublikował w zeszłym tygodniu na swoim profilu na Instagramie migawki ze sparingu sprzed kilkunastu lat z ówczesnym mistrzem UFC Andreiem Arlovskim.

– Miałem 16 lat, gdy miałem zaszczyt sparować z mistrzem wagi ciężkiej UFC Andreiem Arlovskim – napisał w opisie Ruiz. – Niesamowicie twardy gość, który w pełni zasługuje na swoją ksywę Pitbull. Dałem jednak radę sprawić mu pewne problemy.

Nagranie to, na którym Amerykanin wydaje się mocno wstrząsnąć Białorusinem, nie umknęło uwadze tego ostatniego. Zapytany przez jednego z komentujących na Instagramie, wyjaśnił, jak się sprawy mają.

– Widziałem to nagranie – napisał Pitbull. – Nie wiem, skąd tyle gadki o tym. Nikt nie posłał mnie na deski. Było popchnięcie, pośliznąłem się.




Na tym jednak Białorusin nie poprzestał, przemycając też kilka medialnych kuksańców pod adresem Ruiza Jr.

– Ciekawe, dlaczego nie opublikował całego nagrania – napisał Andrei. – Trzeba to odnaleźć, przeszukać jego archiwa. Odnaleźć nagranie i opublikować je w całości, aby nie było takiej dyskusji. Nikt nikogo nie posłał na deski. Dlaczego nie opublikował zdjęcia albo nagrania, na którym miał pogruchotaną twarz?

41-latek był ostatnio widziany w akcji w listopadzie ubiegłego roku, przegrywając ekspresowo przez nokaut z Jairzinho Rozenstruikiem. Do akcji ma powrócić 2 maja, w ramach gali UFC on ESPN+ 32 w Oklahomie krzyżując pięści z debiutującym w oktagonie Philipem Linsem.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„Nawet kijem bym go nie dotknęła” – Joanna Jędrzejczyk odpowiada na ostre komentarze Colby’ego Covingtona

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button