UFC

Dana White zapowiada pozwy, przesłuchania, zawieszenia, kary finansowe, prace społeczne dla Nate’a Diaza i Conora McGregora

Szef UFC Dana White ujawnił, że zadyma, jaką po konferencji prasowej rozpętali Nate Diaz i Conor McGregor będzie ich drogo kosztowała.

Wszystko wskazuje na to, że zamieszki po konferencji prasowej promującej galę UFC 202 z Natem Diazem i Conorem McGregorem w rolach głównych będą miały daleko idące konsekwencje.

Już wcześniej Dana White zapowiedział, że sztaby trenerskie obu zawodników będą mieć zakaz wstępu na oficjalne ważenie przed galą, ale w rozmowie z TMZ.com ujawnił więcej szczegółów.

Nate Diaz wstał, żeby opuścić konferencję prasową i zanim wyszedł, rzucił butelką z wodą w Conora McGregora, więc Conor McGregor się wściekł i zaczął rzucać butelkami z wodą, puszkami…

– powiedział sternik UFC, opisując całe zajście.

Zrobiło się źle.

White przyznał jednak w rozmowie z MMAJunkie.com, że nie miał problemu z wyjściem Diaza.

Byłoby ok, bo Nate pojawił się (na konferencji), był tam. Był wcześnie. Wyszedł, usiadł, odpowiedział na wszystkie pytania i nie miałem problemu z jego wyjściem – dopóki nie rzucił butelką.

Szef UFC zapowiedział też surowe kary dla stocktońsko-dublińskiego duetu, ujawniając przy okazji, że jedna osoba ucierpiała w całym zamieszaniu i podjęła już kroki, by domagać się swoich praw przed sądem.

Obaj zostaną ukarani. Jesteśmy pod nadzorem Stanowej Komisji Sportowej w Newadzie. Gwarantuję, że obaj goście dostaną ogromne kary. I prawdopodobnie po walce będzie też przesłuchanie. Zawieszenia, prace społeczne… Będzie nieprzyjemnie. I wieść niesie, że w tym wszystkim, ktoś doznał urazu, więc będzie pozew i kto wie, jak to się wszystko potoczy.

Wszystkie te dramaty doprowadziły do tego, że wzrosło zainteresowanie galą UFC 202, a wielu ekspertów większych i mniejszych sugeruje, że organizacja mogła maczać palce w tego rodzaju butelkowej promocji. White wszystkiemu jednak zaprzecza.

To było w 100% prawdziwe. Jeśli chcesz coś ustawiać, to rzucanie butelkami i puszkami w publicznym miejscu jest prawdopodobnie najgłupszą rzeczą, jaką możesz wymyślić. Będzie ich to obu kosztować wiele pieniędzy, wiele bólu głowy. Obaj są w dużych tarapatach.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button