UFC

Conor McGregor wspomina atak na autobus w Brooklynie, kpi z Khabiba Nurmagomedova

Conor McGregor przesłał kolejnego medialnego kuksańca pod adresem Khabiba Nurmagomedova.

Conor McGregor dba medialnie o to, aby jego konflikt z mistrzem kategorii lekkiej Khabibem Nurmagomedovem nieustannie się tlił.

Zobacz także: Luke Rockhold twierdzi, że Jan Błachowicz nie lubi kopnięć na korpus

Tym razem niepamiętającemu smaku zwycięstwa od prawie trzech lat Irlandczykowi zebrało się na wspominki z niesławnego ataku na autobus, jakiego dopuścił się ze swoją ferajną przed galą UFC 223 w kwietniu zeszłego roku.

Wściekły na Dagestańskiego Orła, który kilka dni wcześniej wraz ze swoimi ludźmi – w tym temacie relacje obu stron są sprzeczne – przydybał i upokorzył w hotelu Artema Lobova, Notorious zebrał swoją ekipę i poleciał do Brooklynu, aby wymierzyć Dagestańczykowi karę.

Znalazł go na parkingu w Barclay’s Center, przypuszczając następnie atak, którego elementem był rzut wózkiem magazynowym w autobus.

https://www.instagram.com/p/BzWUwfvIru-/

Gdy urządziłem rajd trzema Rolls Royce’ami do strefy załadunku w Barclay’s Centre w Brooklynie. Yeehaaaa.

Póki co nie wiadomo nic o powrocie Irlandczyka do akcji. Ostatnio był widziany w oktagonie w październiku zeszłego roku, przegrywając przez poddanie z Khabibem Nurmagomedovem właśnie. Nie ukrywa od tamtego czasu, że chce natychmiastowego rewanżu – takowego nie wyklucza też sternik amerykańskiego giganta Dana White, twierdząc, że wszystko zależy od tego, jak rozegra się walka Dagestańskiego Orła z Dustinem Poirierem.

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Komentarze: 9

  1. Ewidentnie go boli fakt, że już nikt o nim nie gada i nikt o nim nie pamięta. Najzabawniejsze jest jednak to, że nawet w mediach społecznościowych dostaje wciry od innych zawodników :D

    1. Ja tam pamiętam i lubię wracać do jego drogi po dwa pasy. Niestety, potem wszystko obrało złą drogę i zawiódł wielu fanów w tym mnie bo jako ojciec i chłopak powinien być bardziej odpowiedzialny, jednak staram się nie oceniać życia prywatnego gdyż szmatławce też swoje robią i nie wiadomo jak wygląda to realnie. Jednak atak na autobus był głupotą, nie ma tu czym się chwalić. Druga sprawa, że spełnił wszystkie swoje marzenia, zdobył dwa pasy i zarobił miliony więc stracił cel, możliwe że to go jednocześnie zgubiło jak spełniło. Najzabawniejsze jest jednak to, że on ma na nich wywalone. Koniec końców piszą do niego nadal bo liczą na red panty night :-D to oznacza, że każdy o nim pamięta. Jednak jedną z najlepszych rzeczy w tym momencie dla jego osoby jest pokonanie Khabiba, jak wiadomo lubi rzucać sobie największe wyzwania dlatego do niego dąży. Sam bym chętnie zobaczył więcej jego walk i nie sadze, że jestem sam. Wiele osób teraz gada, o nim źle, a potem będą skreslac dni w kalendarzu do jego walki. Mark my words :-)

      1. Zgadzam się w 100% – mimo wszystkich tych słabych występków, które ostatnimi czasy nam zafundował – nadal moim zdaniem jest jedną z największych ikon. Prosty dzieciak z ulicy, który zacisnął zęby obrał cel i konsekwentnie do niego dążył. Osiągnął wszystko co można było, mimo całego trashtalku ma w sobie jeszcze niesamowitą charyzmę. Jest bystry. Faktem jest, że marzenie znika w momencie kiedy je spełnisz i to może być destrukcyjne – dlatego be careful what You wish for.

  2. Conor McGregor , jest jaki jest , ale swoje osiągnoł , pewien szacunek mu się należy chodziasz nie pochwalam jego ostatniego zachowania i instagramowych postów :D Mam nadzieje że wróci na walke z kimś z topki i wtedy bedzię mógł prosic o rewanż o ile Khabib bedzie aktualnym posiadaczem pasa :)

Dodaj komentarz

Back to top button