UFC

„Chwilami odrobinę odchodził od założeń…” – trener zagadkowo podsumował dzień sparingowy Khabiba (VIDEO)

W najnowszej odsłonie serii iAmTheBay Javier Mendez podsumował dzień sparingowo, zagadkowo wypowiadając się o mistrzu wagi lekkiej Khabibie Nurmagomedovie.

W American Kickboxing Academy praca wre w najlepsze. Do zbliżających się wielkimi krokami walk przygotowują się między innymi mistrz wagi ciężkiej Daniel Cormier, który już 17 sierpnia stanie do rewanżu ze Stipe Miocicem w daniu głównym gali UFC 241 w Anaheim, czy czempion 155 funtów Khabib Nurmagomedov oraz Islam Makhachev, którzy trzy tygodnie później wystąpią w Abu Zabi podczas gali UFC 242, krzyżując rękawice z Dustinem Poirierem i Davim Ramosem.

Zobacz także: Daniel Cormier wskazuje zapaśnika, który pomiata na sparingach Khabibem Nurmagomedovem

Tymczasem w kolejnym odcinku serii iAmTheBay przedstawiono między innymi przemowę głównego trenera AKA Javiera Mendeza, który podsumował sparingi swoich podopiecznych.

– Podczas dzisiejszych sparingów wielu gości wyraźnie poprawiło swoją grę – powiedział trener. – Widziałem, że Justin (Willis) poprawił dzisiaj swoją grę. Pracował naprawdę dobrze we wszystkich płaszczyznach. Miał otwartą głowę, żeby wchodzić w grappling, kopać, uderzać. Pełna gra MMA. Widziałem DC, który robił to, co powinien robić. Widziałem Islama (Makhacheva), który radził sobie fantastycznie. Pokazał cały przekrój MMA. Widziałem Eda Rutha, który dzisiaj naprawdę rozpoczął naukę. Zaczął rozumieć, jak wykorzystać swoje zapasy, żeby grały na jego korzyść.

W materiale nie pokazano sparingów, ale z dostępnych migawek łatwo wywnioskować, że Islam Makhachev sparował z wybornym amerykańskim zapaśnikiem Edem Ruthem z Bellatora. Mając na uwadze powyższe słowa Mendeza, a także te wypowiedziane przez Cormiera, który po zakończonym sparingu wskazując na Makhacheva, stwierdził: „Jest dobry”, Dagestańczyk dał sobie świetnie radę.

Nie byłaby to zresztą żadna nowość, bo w poprzednim odcinku serii DC rozpływał się w zachwytach nad umiejętnościami Makhacheva, twierdząc, że to najlepszy grappler, jakiego kiedykolwiek widział na sali treningowej.

Javier Mendez podsumował też krótko – ale zagadkowo! – sparingowy dzień Khabiba Nurmagomedova.

– Widziałem Khabiba… – powiedział. – Zgodnie z planem. Chwilami odrobinę odchodził od założeń, ale w większości je realizował. Zna plan na walkę. Trzymał się go i realizował go.

Nie wiadomo, co konkretnie miał na myśli Mendez, wspominając o odejściu od założeń, ale można się domyślać, że chodzi o standardową przypadłość Dagestańczyka – czyli jego nadmierną skłonność do wdawania się w szermierkę na pięści i kopnięcia kosztem zaprzęgania do działania zapasów. W przeszłości zarówno Javier Mendez, jak i ojciec i trener mistrza Abdulmanap Nurmagomedov otwarcie mówili, że Dagestański Orzeł nie zawsze realizuje nakreślony plan, wplatając doń własne stójkowe pomysły – często ryzykowne.

– To bardzo ważne, żebyście mieli świadomość, że walczycie w MMA – to nie jest boks, to nie jest kickboxing – kontynuował Mandez, wspomniawszy o Khabibie. – Robimy MMA. Trzeba więc mieć na uwadze, z czego składa się MMA – a tutaj chodzi o bycie dobrym w każdej płaszczyźnie. Jeśli okażecie słabość w jednym elemencie, to mądry rywal właśnie ten element przeciwko wam wykorzysta. Musicie trzymać się swoich mocnych stron, jeśli wiecie, że jesteście w nich lepsi od rywala. Nie walczycie swoimi słabszymi stronami z jego mocnymi stronami – walczycie swoimi mocnym stronami z jego słabościami.




Cały odcinek, na którym widać doskonałą chemię w klubie, jest dostępny poniżej:

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button