UFC

Amanda Nunes: „Jeśli mnie przewróci, poddam ją”

Mistrzyni kategorii koguciej Amanda Nunes przekonuje, że na gali UFC 207 zafunduje Rondzie Rousey drugą porażkę z rzędu.

W powszechnej opinii ekspertów większych i mniejszych jeśli w walce wieczoru gali UFC 207 pomiędzy mistrzynią kategorii koguciej Amandą Nunes i powracającą po ponad rocznej przerwie mega gwiazdą Rondą Rousey akcja przeniesie się do parteru, szanse pretendentki na wyjście z oktagonu z tarczą bardzo mocno wzrosną.

Brazylijka jednak ze sporym dystansem podchodzi do takich tez.

Mam czary pas w brazylijskim jiu-jitsu.

– powiedziała Nunes w rozmowie z FOXSports.com.

Jeśli mnie przewróci, poddam ją.

Firmową techniką Amerykanki jest oczywiście balacha, którą zmuszała rywalki do klepania aż dziewięciokrotnie w swojej karierze. Nunes w przeszłości poddała już walkę złapana w balachę właśnie – i była to jej jedyna porażka przez poddanie w karierze. Rzecz jednak w tym, że miało to miejsce w 2008 roku, gdy debiutowała na zawodowej scenie.

Wiem, że jej balachy są całkiem niezłe – podobnie jej obalenia. Wszyscy z jiu-jitsu o tym wiedzą. To właśnie trenowaliśmy każdego dnia. Obrona przed balachą, atak balachą. Każdego dnia to robiłam. Wiem, że ma bardzo dobre balachy, ale jestem na nią gotowa. Nie wiem, czy to złapie, ale jeśli tak się stanie – będę gotowa.

Biorąc pod uwagę mocne i słabe strony obu zawodniczek, nie ulega wątpliwości, że mistrzyni zdecydowanie największą przewagą powinna dysponować na nogach. Brazylijka uderza bardzo mocno, podczas gdy stójkowe umiejętności Rousey – szczególnie w defensywie – wymagają jeszcze wielu szlifów.

Zamierzam być mobilna.

– zapowiedziała Nunes.

Spróbuję trafić najmocniejszymi uderzeniami, żeby skończyć walkę jak najszybciej.

Dla reprezentantki American Top Team starcie z Rousey może okazać się trampoliną do statusu jednej z największych gwiazd UFC – a co się z tym wiąże, także i wielkich pieniędzy. Dość powiedzieć, że już za UFC 207 zainkasuje wypłatę swojego życia – jako mistrzyni otrzymuje bowiem swoją działkę ze sprzedaży PPV, która na okoliczność powrotu Rowdy zapowiada się doskonale.

To dla mnie najlepszy czas na walkę z Rondą Rousey.

– podsumowuje Nunes.

Jestem w świetnej formie. Przygotowywałam się do tej walki jak lwica. Jestem gotowa. Od dawna jestem gotowa na tę dziewczynę. Trenowałam. Za każdym razem, gdy przygotowywałam się na inne rywalki, na koniec treningu trenowałam odrobinę pod Rondę Rousey, bo wtedy była mistrzynią i każdy chciał się z nią bić. Teraz jednak wszystko się zmieniło – teraz jest pretendentką.

*****

Kompendium wiedzy – UFC 207

Typowanie UFC 207 – Nunes vs. Rousey

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button