UFC

Alistair Overeem o Conorze McGregorze, Jonie Jonesie, koninie, bliźnie i wielu innych

Alistair Overeem wziął udział w Facebookowej sesji pytań i odpowiedzi z fanami.

Rozpędzony trzema zwycięstwami z rzędu Alistair Overeem, który przygotowuje się do walki z Andreiem Arlovskim na gali UFC Fight Night 87 w Rotterdamie, wziął udział w sesji pytań i odpowiedzi na Facebooku. Oto najciekawsze z pytań, na jakie odpowiedział.

Opinia o Conorze McGregorze:

Lubię go. Podoba mi się, co robi dla sportu, zdołał wyrobić sobie wielkie nazwisko. Jestem fanem Conora McGregora.

Ulubiony nokaut:

Mam za dużo nokautów, żeby wybrać jeden. Ten z Brockiem to było coś wielkiego, z Badrem Harim też był wielki.

Ile koniny zjadasz w tygodniu:

W Stanach Zjednoczonych ciężko o nie, ale tutaj w Holandii jeszcze go nie jadłem, a jestem tu od 72 godzin, ale jutro wybieram się po nie do sklepu.

Ulubiony cios:

Lewy podbródkowy. Albo prawy overhand, ten też lubię.

Chciałbyś zobaczyć Diaz vs. McGregor 2:

Zdecydowanie tak. Zdecydowanie chcę zobaczyć tę walkę. Jak się potoczy? Nie wiem, może pójść w obie strony. Diaz pokazał, że jest twardzielem. Conor McGregor nie zawalczył zbyt inteligentnie, ale zdecydowanie chcę zobaczyć tę dwójkę bijących się po pełnych obozach, ale… dlaczego nie w kategorii lekkiej? Tego nie rozumiem. Dlaczego walczą w półśredniej?

Z kim chce walczyć po pokonaniu Arlovskiego:

Mam tę sprawę z Werdumem, ale… OK, Werdum walczy ze Stipe. Mogę walczyć z tym, który wygra. Uważam też, że mistrz powinien być gotowy na walkę z każdym. Uważam, że Werdum ma drobną przewagę (w walce z Miocicem), uważam, że ma odrobinę wyższe IQ w oktagonie, ale Stipe to nie przelewki. Robi swoje. Wezmę zwycięzcę. Ale najpierw Arlovski, nie pomijajmy Arlovskiego.

Powrót Jona Jonesa:

Poradzi sobie dobrze. Ciężko pracuje. Jest w klubie, jest bardzo skupiony, oddany, spodziewam się dobrych rzeczy dla niego. Ma dopiero 27-28 lat, nadal mnóstwo dobrego przed sobą.

Czy jesteś wystarczająco dobry, żeby walczyć z McGregorem:

Jest dla mnie odrobinę za mały. Tylko odrobinę.

Dlaczego jesteś Anglikiem w grze UFC 2:

To dobre pytanie. Niektórzy ludzie z całą pewnością nie odrobili pracy domowej. Urodzony w Anglii, wychowany w Holandii, holenderskie obywatelstwo. I jestem pół Holendrem pół Jamajczykiem po przodkach.

Rewanż Conora z Diazem:

Uważam, że Conor wyjdzie do tej walki z innym gameplanem, z innym nastawieniem.

Jaka była twoja największa waga:

262. To było wtedy, gdy walczyłem w finale K-1 w 2010 roku. Teraz ważę 248 lbs, więc nie taka duża różnica.

Skąd jesteś:

Uważam się za Holendra, ale uważam się też za człowieka międzynarodowego. Mieszkam w Stanach Zjednoczonych… I na pewno jest też we mnie coś angielskiego, mieszkałem tam przez pierwsze sześć lat swojego życia, więc jest we mnie też coś brytyjskiego.

Badr Hari:

Nie jesteśmy przyjaciółmi. Jest wzajemny szacunek, trenowaliśmy razem przez krótki czas. Jest świetnym sportowcem, świetnym uderzaczem, ma wielką wiedzę, byłby świetnym trenerem, ale nie jesteśmy przyjaciółmi, nie dzwonimy, nie wychodzimy, nie mamy swoich numerów.

Jones vs. DC 2:

Będzie dobra walka. Może pójść w obie strony, ale oczywiście kibicuję mojemu koledze z klubu, Jonowi Jonesowi. Jestem pewien, że dobrze sobie poradzi, jest bardzo skoncentrowany ostatnio.

Skąd blizna na policzku:

Długa historia. 20 lat temu, miałem 15 lat, ktoś uderzył mnie w twarz butelką i oto rezultat. Przeszło na wylot, dwadzieścia szwów. Odwdzięczyłem się gościowi, tak to podsumujmy.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button