UFC

Gokhan Saki gotowy na walkę z Markiem Huntem

Wygląda na to, że istnieje szansa – niewielka, ale zawsze! – na to, aby w grudniu w oktagonie UFC naprzeciwko siebie stanęli dwaj wyborni kickbokserzy, Mark Hunt i Gokhan Saki.

Przegrawszy przez poddanie w pierwszej rundzie walki wieczoru gali UFC Fight Night 136 w Moskwie z Alexeyem Oleinikiem, Mark Hunt nie wydawał się szczególnie zasmucony podczas konferencji prasowej.

Pogratulował rywalowi, stwierdził, że zrobił, co mógł, ale został złapany – i powtórzył, że ostatnią walkę pod sztandarem UFC – bo w kontrakcie ma jeszcze tylko jedno starcie – chciałby stoczyć podczas zaplanowanej na 1 grudnia w Adelaide gali UFC Fight Night 142.

Spekuluje się co prawda, że dobrym rywalem dla Samoańczyka byłby inny legendarny zawodnik Andrei Arlovski, ale fani wpadli na inny pomysł, wysuwając kandydaturę… Gokhana Sakiego.

I wszystko wskazuje na to, że turecki kickbokser jest takim zestawieniem ze wszech miar zainteresowany. Na to przynajmniej wskazuje jego reakcja na propozycję walki z Huntem.

Za czasów swojej kariery kickbokserskiej Gokhan Saki rywalizował zarówno w kategorii półciężkiej, jak i przede wszystkim ciężkiej. Pod sztandarem UFC stoczył póki co dwa pojedynki, w debiucie ubijając Luisa Henrique da Silvę, by jednak w drugim występie szybko paść pod ciosami Khalila Rountree.

Mark Hunt póki co nie zabrał głosu w sprawie potencjalnego starcia z Tureckim Tysonem.

*****

Epickie promo Khabiba Nurmagomedova autorstwa Reeboka – video

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button