Polskie MMAUFC

Joanna Jędrzejczyk: „Jestem pierwsza do walki o tytuł”

Była mistrzyni kategorii słomkowej UFC Joanna Jędrzejczyk opowiada o porażce z Rose Namajunas oraz swoich konkretnych planach na przyszłość.

To nie była ta sama Joanna, która była zawsze. To nie „kliknęło”.

– powiedziała w rozmowie ze Sport.pl była mistrzyni kategorii lekkiej Joanna Jędrzejczyk, która kilka dni temu powróciła do Polski, wdając się w wir obowiązków między innymi medialnych.

Olsztynianka stwierdziła, że nadal analizuje przyczyny porażki, przyznając, że na początku pojedynku z Rose Namajunas, który przegrała przez nokaut w pierwszej rundzie podczas nowojorskiej gali UFC 217, miała poważne problemy z wyczuciem dystansu. Nieszczególnie jednak się tym zmartwiła, bo – jak powiedziała – tego rodzaju problemy spotykały ją już w poprzednich potyczkach, ale zawsze z czasem odnajdywała swój rytm walki. Tym razem jednak nie zdążyła.

Polka zapewniała, że cały obóz treningowy poszedł wyśmienicie i pokusiła się nawet o stwierdzenie, że był to najlepszy obóz w jej karierze. Nie wykluczyła jednak, że na przebieg walki mogło mieć wpływ duże ścinanie wagi.

Jeśli zaś chodzi o przyszłość, Jędrzejczyk ma już konkretne plany.

Teraz jest czas na odpoczynek. Nie układam daty (powrotu). Jestem po rozmowach z UFC, jestem po rozmowie z Daną. Tak, jak mówię, UFC bardzo docenia to, kim dla nich byłam, kim dla nich jestem. Jestem pierwsza do walki o tytuł.

– powiedziała.

Jeżeli Rose zażyczy sobie, że chce zawalczyć na początku roku, na co ja nie będę gotowa, ponieważ teraz dwa miesiące spędzam w kraju z moimi bliskimi. Do Stanów wracam w połowie stycznia. Tak że jeżeli Rose zażyczy sobie walki w lutym-marcu, ja nie będę na to gotowa. Ja nie pragnę rewanżu z nią – ja pragnę tego tytułu, który należy do mnie.

Cały wywiad znaleźć można tutaj.

*****

Marcin Tybura: „Jeśli wygram, chcę walczyć ze Stipe Miocicem”

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button