UFC

Krwawa jatka! Skończył z połamanym nosem, ale Shara Magomedov rozbił Marca-Andre Barriaulta na UFC Abu Zabi!

Sharabutdin Magomedov powrócił na zwycięskie tory, po efektownej, krwawej walce pokonując Marca-Andre Barriaulta w Abu Zabi.

Shara Magomedov (16-1) po krwawej, wyniszczającej walce pokonał Marca-Andre Barriaulta (17-10) w ramach gali UFC Fight Night w Abu Zabi.

Kanadyjczyk od początku wywierał presję, podczas gdy Magomedov hasał do boków, kąsając rywala lowkingami. Barriault miał problemy z ustawieniem sobie rywala pod jakiekolwiek uderzenia. Kolejne srogie niskie kopnięcia doszły wykrocznej, lewej, nogi Kanadyjczyka.

Barriault wpadł w klincz, szukając obalenia przy ogrodzeniu. Dopiął swego, choć Magomedov natychmiast zerwał się na nogi, pomagając sobie przytrzymaniem się siatki. Łokciem rozerwał klincz, traktując następnie rywala kopnięciem hakowym. Kanadyjczyk znów wpadł w klincz, polując na obalenie, ale Magomedov dobrze się wybronił. Zawodnicy wymienili się uprzejmościami w klinczu – łokciami i kolanami. Tym ostatnim mocno na rozerwanie trafił Pirat.

W dystansie Dagestańczyk potraktował przeciwnika kopnięciem bocznym, lowkingiem. Barriault nacierał, ale niewiele z tego wynikało. W końcu Kanadyjczyk znów wpadł w klincz, wbijając rywala plecami w ogrodzenie. Zainkasowawszy kilka krótkich łokci, Barriault dał nogę i walka wróciła na środek oktagonu.

Tam ruchliwy Dagestańczyk potraktował jeszcze Barriaulta kilkoma kopnięciami – głównie niskimi – i rozbrzmiała syrena kończąca pierwsze pięć minut.


PEŁNE WYNIKI UFC ABU ZABI: WHITTAKER VS. DE RIDDER – TUTAJ


Piękne nożycowe kopnięcie na tułów w wykonaniu Magomedova na otwarcie rundy drugiej. Odczuł je wyraźnie Barriault. Dagestańczyk nadal okopywał nogę Kanadyjczyka, sprawnie manewrując. Kolejne kopnięcie wylądowało na dołach Barriaulta. Magomedov rozciął kontrujący łokciem szarżującego rywala.

Śliczne kopnięcie hakowe autorstwa Pirata, chwilę potem brazylijskie. Wydawało się, że Dagestańczyk zdecydowanie przejął stery walki w swoje ręce, ale… Barriault skarcił go potężnym prawym sierpem, gruchocząc mu nos! Połamany? Na to wygląda! Kanadyjczyk podkręcił tempo, dosięgając rywala kolejnymi uderzeniami w klinczu. Problemy Dagestańczyka! Barriault nieoczekiwanie poszukał jednak obalenia, na moment przenosząc walkę do parteru. Magomedov wrócił szybko na nogi. I odpowiedział srogimi łokciami w zwarciu! Kolana! Srogie uderzenia z tajskiej klamry! Barriault na miękkich nogach! Magomedov złapał dystans, zaatakował kopnięciami, ciosami, podczas gdy Barriault słaniał się na nogach przy ogrodzeniu! Uratowała go syrena kończąca drugą rundę!

Potężnymi lowkingami Dagestańczyk otworzył odsłonę trzecią. Barriault nacierał, starając się zamknąć rywala na ogrodzeniu. Kontrujące kolano Magomedova w odpowiedzi na próbę obalenia ze strony Kanadyjczyka! Klincz. Rozerwanie.

Fantastyczne kopnięcie hakowe w wykonaniu Magomedova. Kontra łokciem! Dagestańczyk rozdawał karty. Barriault broni jednak nie składał, traktując przeciwnika kombinacją ciosów. Magomedov hasał do boków. Nadal czaił się na latające kolana w kontrze. W klinczu trafił łokciami, potem w dystansie grzmocąc kolejnym lowkingiem.

W klinczu ponownie Pirat popracował łokciami. Latające kolano, kopnięcie na głowę! Wydawało się, że Barriault walczył o przetrwanie. W końcówce walka znów trafiła do klinczu, gdzie Magomedov zdzielił rywala kolanami, posyłając go na deski! Uderzenia z góry! Głośna syrena zakończyła zawody.

Sędziowie jednogłośnie orzekli o zwycięstwie Sharabutdina Magomedova w stosunku 3 x 30-27.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button