UFC

„Muszę być uczciwy, to jedna z najłatwiejszych walk w wadze lekkiej” – Ilia Topuria wskazał idealnego rywala na pierwszą obronę pasa

Nowy mistrz wagi lekkiej UFC Ilia Topuria nie ma wątpliwości, kto powinien być jego przeciwnikiem w pierwszej obronie pasa.

Kilkudniowa ledwie ale nafaszerowana akcją medialna telenowela z Ilią Topurią i Paddym Pimblettem trwa w najlepsze.

Wszystko zaczęło się kilka lat temu od wymiany razów na platformie X. Później doszło do scysji, w której Brytyjczyk cisnął w Gruzina płynem do rąk.

O potencjalnej walce Gruzina z Brytyjczykiem zrobiło się znów głośno w sobotę na UFC 317. Znokautowawszy brutalnie w Las Vegas Charlesa Oliveirę, El Matador rzucił wyzwanie właśnie Baddy’emu, kilkadziesiąt sekund później mierząc się z nim wzrokiem w oktagonie.

Całą akcję zachwytu nie okazał Dana White, ale kilka dni po gali El Matador zdania nie zmienił. Celuje właśnie w pojedynek z niepokonanym pod egidą UFC, sklasyfikowanym na 10. miejscu w rankingu Paddym Pimblettem.

– Wszyscy fani na całym świecie chcą zobaczyć tę walkę – powiedział Topuria w rozmowie z TMZ Sports. – Jednocześnie jednak muszę być uczciwy – to jedna z najłatwiejszych walk, jakie mogę stoczyć w kategorii lekkiej. Mogę zrobić z nim, cokolwiek zechcę.

– Jest to ekscytująca walka dla fanów. Będę się bardzo dobrze bawił. Jednocześnie jest to walka, w której znów będę błyszczał.

Przed trzema ostatnimi walkami Ilia Topuria wieszczył nokauty na swoich przeciwnikach i słowa te przekuwał w czyny. Jak natomiast rozprawiłby się z Brytyjczykiem?

– Z Paddym? – zadumał się Ilia. – Och… Nie zastanawiałem się nad tym. Przyrzekam, że dosłownie mógłbym wybrać sobie metodę zwycięstwa.

– Pierwsza runda? To akurat pewne. Nie wytrzyma tam ze mną dłużej niż jedną rundę. Nie jestem pewien odnośnie skończenia… Może fajnie byłoby go poddać w parterze trójkątem rękami z dosiadu? Coś takiego. Jak mówię, ułożę sobie jaja na jego czole.

El Matador zastrzegł natomiast, że istnieje jeszcze jeden scenariusz dotyczący jego kolejnej walki – nawet lepszy aniżeli pojedynek z Paddym Pimblettem.

– Z wielką chęcią zobaczyłbym Islama zdobywającego pas, aby później UFC pozwoliło mi przejść do 170 funtów po trzeci tytuł – podsumował.

Poniżej analiza sytuacji w wadze lekkiej UFC.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button