Typy UFCUFCZapowiedzi gal UFC

Typowanie UFC FN: Ortega vs. Rodriguez

Analiza walki wieczoru i typowanie całej gali UFC FN: Ortega vs. Rodriguez, która odbędzie się w Long Island.

Przypominamy, że dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy też Zakład Bez Ryzyka do 600 PLN. Szczegóły – tutaj.

Gala UFC FN: Ortega vs. Rodriguez rozpocznie się w nocy z soboty na niedzielę o godzinie 17:00 czasu polskiego w aplikacji UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl. Transmisja z karty głównej od 20:00 na Polsat Sport, UFC Fight Pass oraz eFortuna.pl.

Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:

IkonaOpis
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra.
Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie.
Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa.
Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać.
Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony.

145 lb: Brian Ortega (15-2) vs. Yair Rodriguez (13-3)

Kursy bukmacherskie: Brian Ortega vs. Yair Rodriguez 1.55 – 2.45


Bartłomiej Stachura: pojedynek ten zapowiada się rewelacyjnie. Pewnikiem bowiem jest, że w żadnej płaszczyźnie na nudę narzekać nie będziemy mogli. Obaj zawodnicy są bowiem usposobieni bardzo ofensywnie.

Na szali walk prawdopodobnie znajdzie się titleshot – przynajmniej dla Yaira Rodrigueza, który z rozdającym od kilku lat karty w wadze piórkowej Alexandrem Volkanovskim okazji jeszcze wojować nie miał.

Z której jednak strony by nie spojrzeć, starcie to zapowiada się na mniej lub bardziej klasyczną konfrontację uderzacza w osobie Meksykanina z grapplerem w osobie Amerykanina. Nie ulega bowiem wątpliwości, że na nogach prym wiódł będzie Pantera, a w walce na chwyty polował na poddania będzie T-City.

Od razu jednak zaznaczę, że defensywę zapaśniczą i parter Yaira cenię sobie odrobinę wyżej aniżeli stójkę Briana, choć, owszem, w koronnych płaszczyznach swojego przeciwnika obaj będą musieli piekielnie uważać. Rzecz jednak nie tylko w tym, że zwycięstwo Briana Ortegi z Chan Sung Jungiem nie zestarzało się najlepiej, poddając w wątpliwość faktyczny progres kickbokserski Amerykanina. Kluczowym bowiem aspektem w szermierce na pięści i kopnięcia będzie tutaj szybkość – a pod tym kątem gigantyczną przewagę powinien mieć Pantera.

Meksykanin to nieprawdopodobnie kreatywny zawodnik, trudny do rozczytania, potrafiący walczyć z obu ustawień. Nie stroni od ekwilibrystycznych technik, niektórych wręcz rodem z kreskówek. Ortega oczywiście rozwinął się w ostatnich latach – również walczy z obu pozycji – ale jego kickboxing jest znacznie bardziej podstawowy. Ciosy proste, lowkingi oraz – to pragnę podkreślić – obrotowe łokcie. Na te ostatnie Meksykanin będzie musiał bardzo uważać.

Natomiast Ortega w stójce będzie musiał uważać na absolutnie wszystko. Arsenał Pantery jest bowiem przebogaty. Owszem, Brian w szczęce ma tytan, ale nawet tytan nie pomoże, gdy inkasujesz uderzenie, którego nie jesteś w stanie dostrzec – a przypominam, że zdecydowaną przewagę szybkości powinien mieć Yair.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Nie ulega wątpliwości, że Ortega poszuka tutaj przeniesienia walki do swojego królestwa, czyli do parteru. Skuteczność defensywy przed obaleniami Rodrigueza wynosi może niezachwycające 60%, ale… Meksykanin jest tutaj trochę niedoceniany. Zwracam bowiem uwagę, że większość obaleń oddaje z własnej winy – tj. po przestrzelonych kopnięciach czy innych uderzeniach, w które wkłada sporo mocy.

Także w parterze Yair lebiegą nie jest. Nie twierdzę, że podda Briana, ani nawet że będzie jakkolwiek w stanie zagrozić mu w parterze, ale wcale się nie zdziwię, jeśli dzięki swojej zwinności i dynamice zdoła wracać na nogi. Innymi słowy, nie sądzę, aby była to walka do pierwszego obalenia.

Obaj zawodnicy mają żelazne płuca, obaj mają twarde szczęki, obaj mają wielki charakter do walki. Kluczowe pytanie brzmi – czy Yair Rodriguez będzie w stanie okiełznać swoje mordercze żądze? Czy ograniczy odrobinę choćby szalone, latające techniki? Czy odwoła się mocniej do prostych i lowkingów, aby nie narażać się na obalenia, nie tracić równowagi. Ortega potrafi bowiem w okamgnieniu zapiąć technikę kończącą. Amerykaninowi sprzyjać będzie też mały oktagon, który ograniczy możliwości ruchowe Meksykanina.

Nie ukrywam natomiast, że byłem pod wrażeniem występu Rodrigueza z Hollowayem. Nie każdy potrafi zmienić Hawajczyka w zapaśnika i klinczera, który chce dotrwać przy ogrodzeniu do końca walki. Meksykanin będzie szybki jak błyskawica w starciu z nigdy niezachwycającym pod kątem dynamiki Ortegą. Stawiam na to, że zdoła jednak na tyle ograniczyć swoją fantazję, aby nie dawać się zbyt często obalać – a walka w stójce to jego domena.

Zwycięzca: Yair Rodriguez przez decyzję

PODSUMOWANIE

WalkaBartek S.
Ortega - Rodriguez
1.55 - 2.45

Rodriguez
Waterson - Lemos
3.53 - 1.30

Lemos
Jingliang - Salikhov
2.30 -1.62

Jingliang
Schnell - Mudaerji
3.21 - 1.35

Mudaerji
Burgos - Jourdain
1.60 - 2.34

Burgos
Murphy - Tate
2.72 - 1.46

Tate
Soriano - Lungiambula
1.42 - 2.87

Soriano
Simon - Shore
2.30 - 1.62

Shore
Algeo - Burns
1.50 - 2.59

Algeo
Jacoby - Jung
2.01 - 1.80

Jung
Grant - Stolzfus
1.73 - 2.11

Grant
Penne - Ducote
2.34 - 1.60

Ducote
Ostatnia gala7-4
Łącznie2469-1354
Poprawne64,58 %

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 3

Dodaj komentarz

Back to top button