UFC

„Jak odpowiesz fanom twierdzącym, że uciekasz przed Gaethje?” – Conor McGregor o zarzutach, że wziął łatwiejszą walkę z „Kowbojem”

Conor McGregor wypowiedział się na temat stawianych mu zarzutów o unikanie konfrontacji z Justinem Gaethje.

Gdy przed kilkoma tygodniami gruchnęła nowina o walce Conora McGregora z Donaldem Cerrone na UFC 246, natychmiast pojawiła się lawina komentarzy sugerujących, że Kowboj nie jest odpowiednim rywalem na powrót dla Irlandczyka.

Ba! Nieprzychylni byłemu podwójnemu mistrzowi komentatorzy sugerowali wręcz, że ten wybrał Amerykanina, bo jest dla niego stosunkowo łatwym przeciwnikiem. Nie mieli wątpliwości, że po 16-miesięcznej absencji Notoriousa winien w oktagonie powitać garnący się zresztą do tego jak zły Justin Gaethje.

Czy zatem McGregor lęka się rozpędzonego trzema nokautami w pierwszych rundach Gaethje? Jak odpowie fanom, którzy twierdzą, że unika Highlighta, wybierając łatwiejsze zestawienie z Cerrone? O to zapytał Irlandczyka Ariel Helwani w wywiadzie dla ESPN.com.

Przede wszystkim oddałem tą sprawę w ręce UFC.

– odpowiedział McGregor.

Oni chcieli zrobić tę walkę z Donaldem i ja jej chciałem.

Justin wypowiadał się trochę za grubo na pewne tematy. Wielu ludzi powiela pewne krążące o mnie podłe narracje. A ja po prostu… Odsuwam to wszystko na bok na jakiś czas.

Ale dopadnę go. Dopadnę go.

Conor McGregor nawiązuje najprawdopodobniej do wypowiedzi Amerykanina sprzed kilku miesięcy. Gdy mianowicie do przestrzeni publicznej przedostało się nagranie z Irlandczykiem uderzającym z partyzanta starszego mężczyznę w dublińskim barze, Gaethje stwierdził, że jest on złym ojcem, bo daje fatalny przykład swoim dzieciom.

Co zaś tyczy się potencjalnej walki, Irlandczyk nie ma najmniejszych wątpliwości, że porachowałby Amerykaninowi kości. Przypomina, że pogromcami Gaethje byli dwaj zawodnicy, których on – McGregor – znokautował.

Był nokautowany przez Poiriera, był nokautowany przez Alvareza.

– powiedział Conor.

To wygodna walka. To dla mnie wygodna walka.

Irlandczyk zaznaczył, że Amerykanin nie jest w stanie jakkolwiek dotknąć go personalnie. Stwierdził, że w ostatnich miesiącach przeszedł tak wiele, że żadne przytyki nie robią już na nim najmniejszego wrażenia. „Jestem teraz kuloodporny” – zapewnił.

Na pewnym etapie będę z nim walczył.

– zapowiedział.

Myślę, że na pewnym etapie dojdzie do tej walki.

Być może w tym roku. Będę aktywny.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

Cały wywiad poniżej:

*****

Kursy bukmacherskie na walkę McGregor vs. Cerrone ujawnione

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button