UFC

Wyniki UFC Sunrise: Jack Hermansson pokonał faworyzowanego Jacare Souzę

W ważnej dla układu sił w wadze średniej walce Jack Hermansson pokonał na pełnym dystansie Ronaldo Souzę podczas gali UFC w Sunrise.

W walce wieczoru gali UFC on ESPN+ 8 w Sunrise Jack Hermansson (20-4) pokonał faworyzowanego Ronaldo Souzę (26-7) jednogłośną decyzją sędziowską.

Souza rozpoczął nieco agresywniej, ale hasając do boków Hermansson opędzał się od niego kopnięciami. Srogi prawy Szweda dochodzi, ale Brazylijczyk odpowiada tym samym. Potężny lowking na wysokości łydki autorstwa Jokera. Szwed hasa, podskakuje, mobilny. Jacare skraca dystans z ciosami. Ostre wymiany w półdystansie. Ronaldo celuje na korpus. Dosięga rywala lewym prostym. Brazylijczyk skraca dystans, ale ze szczęką zadartą do góry! Inkasuje serię ciosów, upada, idzie instynktownie po obalenie! Ale Szwed łapie go w swoją firmową gilotynę! Ciągnie jak zły! Brazylijski wirtuoz parteru ani myśli jednak klepać! Przetrwał, wydostał się! Zostajemy jednak w klinczu, gdzie Szwed gnębi rywala kolanami i krótkimi ciosami. Souza nie jest w stanie się uwolnić. Dokonuje tego dopiero w samej końcówce pierwszej rundy. Tam jednak zbiera jeszcze na koniec lowkinga i dwa proste na głowę.

Bojowo nastawiony Szwed na otwarcie rundy drugiej – inkasuje jednak kontrę prawym. Kąsa jednak Brazylijczyka lewym prostym, nieustannie okupując jego uwagę. Dobry sierp Souzy dochodzi. Hermansson odpowiada uderzeniami. Brazylijczyk szuka lowkinga, ale Szwed wykorzystuje okazję i kontruje obaleniem. Trafia do gardy rywala.

https://twitter.com/CoyotesGlendale/status/1122350082144133120

Klei się, ale nie stroni od uderzeń, bez respektu podchodząc do parteru Jacare. Brazylijczyk wije się i skręca, ale inkasuje sporo krótkich uderzeń. Minuta do końca. Hermansson nadal aktywny z góry – i jednocześnie bardzo uważny. Okłada rywala krótkimi uderzeniami na korpus i głowę. Souza bez pomysłu. Srogi łokieć spada na jego głowę.

Dobry początek trzeciej rund w wykonaniu Szweda. Kąsa Brazylijczyka prostymi i lowkingami. Mobilny. Idzie po obalenie, ale Jacare tym razem broni się, utrzymując walkę na nogach. Tam jednak nie grzeszy aktywnością. Szuka ostrych bomb. Dwoma ciosami dosięga Hermanssona, wyraźnie łapiąc wiatr w żagle – ale szybko odbiera mu go Szwed, aktywnie go ostrzeliwując prostymi i kopnięciami. Śliczna kontra w wykonaniu Jokera, ale Souza podkręca tempo. Szuka konfrontacji. Szwed jakby już zmęczony. Ciosy na korpus, którymi ostrzeliwuje go Souza, zaczynają się dawać efekty. Szuka desperackich obaleń, ale bez powodzenia. Souza przeplata uderzenia na korpus z tymi na głowę – i trafia coraz częściej. Szwed wyraźnie zwalnia. Sroga prawica dochodzi jego szczęki. I kolejna! Odpowiada ciosami, ale nie robią już one wrażenia na Aligatorze, który rozkręca się z każdym uderzeniem!

Już w pierwszej akcji czwartej rundy Jack idzie po obalenie, ale Ronaldo powstrzymuje go. Szwed aktywniejszy, ale Souza spokojny, nie traci rezonu. Do czasu jednak – Szwed dosięga go kanonadą ciosów! Brazylijczyk na siatce! Broni się zza podwójnej gardy! I nieźle mu to wychodzi, choć pojedyncze ciosy dochodzą celu. Odpowiada jednak, z czasem przenosząc walkę na środek oktagonu. Hermansson znacznie aktywniejszy. Regularnie kąsa rywala lewym prostym, nie dając mu czasu na przygotowanie żadnej akcji. Podbródki! Souza cofa się! Ale dochodzi do siebie. Podkręca tempo, naciera, ale Szwed dręczy go jabami. W końcu jednak dwa srogie sierpy w wykonaniu Jacare dochodzą celu. Hermansson szuka obalenia, ale nie będąc w stanie go sfinalizować, unieruchamia przeciwnika w klinczu. Souza wydostaje się, ale zbiera jeszcze kilka prostych przed końcem rundy.

Hermansson rusza z impetem na Souzę, szukając obalenia – i dopina swego, ale tylko na chwilę. Brazylijczyk sam ciska nim o deski, ale z czasem akcja wraca na nogi. Joker w swoim stylu – aktywnie gnębi rywala bitymi na pół mocy prostymi. Souza szuka rozstrzygających ciosów, ale jego aktywność pozostawia wiele do życzenia. W końcu podkręca tempo, ale Szwed nadal żwawy na nogach. Nie daje się ustawić pod prawego sierpa. Sam nie przestaje dręczyć Brazylijczyka jabami. Souza trafia soczystym hakiem na korpus, potem serią na głowę. Szwed zaniepokojony, cofa się, klei łokieć. Pozostaje jednak w ruchu, choć inkasuje jeszcze kilka ciosów. Brazylijczyk idzie teraz bardzo agresywnie! Jeszcze kilka uderzeń smaga korpus i głowę Hermanssona, ale ten w końcówce obala rywala.

Sędziowie wskazali jednogłośnie na odnoszącego niezwykle cenne zwycięstwo Szweda w stosunku 49-46, 48-47, 48-47.

*****

UFC Sunrise: Jacare vs. Hermansson – wyniki i relacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button