UFC

„Są poziomy w stójce” – Israel Adesanya o potencjalnej walce z Robertem Whittakerem

Robiący furorę w kategorii średniej Israel Adesanya ledwie kilka tygodni po ostatnim występie odzyskuje głód walki – i ocenia, jak wypadłby na tle Roberta Whittakera i Kelvina Gasteluma.

Rozbiwszy w pył Dereka Brunsona podczas nowojorskiej gali UFC 230, Israel Adesanya zapowiedział co prawda dłuższą przerwę, przypominając, że stoczył już w tym roku cztery walki i musi w końcu nieco odpocząć, ale… Okazuje się, że jego rozbrat z oktagonem może być jednak znacznie krótszy.

Cały czas jestem świeży, cały czas jestem w formie.

– powiedział Nigeryjczyk w rozmowie z Fightful.com.

Po prostu… Dlaczego to marnować? Dlaczego marnować? Nie wiem… Zobaczymy.

Adesanya pierwotnie wspominał o powrocie do akcji przy okazji lutowej gali UFC 234, która odbędzie się w Melbourne, gdzie o złoto wagi średniej powalczą Robert Whittaker i Kelvin Gastelum, ale teraz do tematu odniósł się z pewną rezerwą.

To ma sens, ale…

– powiedział.

Zobaczymy. Wiele się dzieje. Musze się zrelaksować, wyluzować i zobaczymy, co się wydarzy.

Jeśli chodzi o wspomniane starcie Whittakera z Gastelumem, to Adesanya faworyzuje tego pierwszego, choć jest też daleki od skreślania Amerykanina. Nie ukrywa jednocześnie, że w idealnym dla siebie scenariuszu skrzyżowałby w 2019 roku rękawice z Whittakerem na gali w Nowej Zelandii.

Są poziomy w stójce.

– stwierdził Nigeryjczyk, zapytany o potencjalną konfrontację z Whittakerem.

Porównajcie jego walkę z Brunsonem z moją walką z Brunsonem. MMatematyka nie zawsze tak działa. Styl robi walkę, a ja stanowię styl, więc ja ustalam, jak gramy. Robię, co chcę. Zmuszam ich, żeby robili to, co zechcę i wtedy, kiedy zechcę.

Jeśli chodzi o naszą walkę… Nie sądzę, aby był przerażony. To wojownik. Umiejętność za umiejętność.

Dopytywany natomiast, jak widzi siebie naprzeciwko Gasteluma, stwierdził, że Amerykanin prawdopodobnie nie byłby skory do walki w stójce.

To samo. Trzymam go na końcu jaba, a on próbuje robić zapasy.

– powiedział Israel.

Może próbować zapasów, ile chce, ale widzieliśmy, że w temacie zapasów też są poziomy.

Ledwie próbowałem przeciwko temu gościowi… Jak on się nazywa? Ledwie próbowałem przeciwko Brunsonowi. Ledwie wbiłem drugi bieg. Wszystko rzucałem pod kątem precyzji, może na 40-50% mocy, więc ledwie musnąłem tematu. Nie byłem zmęczony, prawie się nie spociłem. A to był gość, o którym mówiono, że nie wiadomo, czy dam mu radę. To samo będzie z kolejnymi.

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Back to top button