UFC

Trener: „Conora i Nate’a łączy piękna więź rywalizacji”

Trener Conora McGregora, John Kavanagh snuje wizje najbliższych dwóch pojedynków swojego podopiecznego, wierząc, że trylogia z Natem Diazem możliwa jest na koniec roku.

W ostatnich dniach Conora McGregora jakby odrobinę mniej w przestrzeni medialnej, ale w przyrodzie nic nie gonie, bo jego trener John Kavanagh nie próżnuje, ochoczo opowiadając o możliwych scenariuszach na kolejne walki swojego podopiecznego.

W rozmowie z portalem TheMacLife.com Kavanagh nie próbował zaklinać rzeczywistości, jak zdarzało mu się czynić wcześniej, gdy przekonywał, że najrozsądniejszą opcją dla Notoriousa jest trylogia z Natem Diazem. Owszem, trener SBG cały czas ma w głowie trzecie starcie ze stocktończykiem, ale wskazuje inną drogę doń prowadzącą.

Conora i Nate’a łączy piękna więź rywalizacji w klatce i poza nią.

– powiedział (za MMANytt.com).

To wspaniała walka. Ten 5-rundowy rewanż to nadal jedna z moich ulubionych walk. Pomimo tego oczekiwałem jednak, że Nate będzie aktywniejszy niż Conor. Od tamtego czasu Conor miał walkęw boksie i walkę w MMA. Nate’a tymczasem od tamtej pory nie widzieliśmy, więc zacząłem zmieniać zdanie. Widać to było też wśród fanów, którzy – jak zawsze powtarzałem i nadal w to wierzę – są najważniejszym czynnikiem, bo płacą za PPV, które chcą oglądać.

John Kavanagh uważa mianowicie, że Conor McGregor w najbliższej potyczce powinien stanąć w szranki ze zwycięzcą konfrontacji Tony’ego Fergusona z Khabibem Nurmagomedovem, do której dojdzie 7 kwietnia podczas gali UFC 223 w Brooklynie.

Stawało się coraz wyraźniejsze, że fani wolą zobaczyć Khabiba albo Tony’ego (z Conorem) a nie Nate’a, prawdopodobnie dlatego, że Nate nie był aktywny.

– ocenił irlandzki trener.

Nie wydaje mi się więc, aby słusznym było (organizowanie walki McGregor vs. Diaz III) przed starciem Conora ze zwycięzcą Khabib/Tony, bo cała trójka pozostawała aktywna. Nate aktywny natomiast nie był.

Uważam, że Nate powinien stoczyć w międzyczasie jakąś walkę. Słyszałem, że są pogłoski o jego walce z Woodleyem albo jakimś mocnym lekkim. Jeśli bogowie MMA pozwolą, to Nate to wygra, a potem Conor pokona zwycięzcę walki Nurmagomedova z Fergusonem i na sylwestra będziemy mieli to wspaniałe starcie.

*****

Donald Cerrone: „Stary Kowboj z WEC kopiący dupska na lewo i prawo powrócił!”

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button