UFC

„Zapie*dolę go”- Carlos Condit odpowiedział na słowa Matta Browna

Carlosowi Conditowi nieszczególnie przypadły do gustu słowa Matta Browna, który jest przekonany, że całkowicie go zdominuje

W co-main evencie dzisiejszej gali UFC Fight Night, która odbędzie się w Abu Zabi – pierwszej tegorocznej – w oktagonowe tany pójdą dwaj zaprawieni w bojach weterani, Carlos Condit i Matt Brown.

Jak Urodzony Zabójca zdradził podczas konferencji prasowej przed galą, starcie to będzie miało dla niego kapitalne znaczenie, bo jest ostatnim w jego kontrakcie z UFC. Liczy więc na to, że powróciwszy ostatnio na zwycięskie tory – wypunktował Courta McGee – dopisze do swojego bilansu kolejne, poprawiając swoją pozycję negocjacyjną.

– Jest w tej walce wiele na szali – powiedział. – Wielu ludzi zostaje zwolnionych, wielu jest bliskich zwolnienia. Nawet jeśli popatrzeć na pasmo porażek, to wygrałem tylko jedną walkę z ostatnich sześciu. Nie jest to więc najlepszy bilans pod mój ostatni kontrakt. A czeka mnie teraz renegocjacja, więc… Wiele jest na szali w tym aspekcie.

Dopytany chwilę później przez Johna Morgana z MMAJunkie.com, jak wiele jest na szali – jak gdyby właśnie o tym nie powiedział – Carlos Condit delikatnie się zirytował…

– Wchodzę tam do gościa, który spróbuje mnie zajebać – odpowiedział. – Tak? Jest więc wiele na szali na wielu różnych płaszczyznach.

W drodze do walki pewności siebie nie brakuje Nieśmiertelnemu, który stwierdził, że mocno się zdziwi, jeśli nie zdemoluje Urodzonego Zabójcy, oceniając, że zdecydowanie góruje nad nim pod względem umiejętności.

Gdy słowa te przytoczono Conditowi, ten zadumał się na chwilę, wykrzywiając twarz…

– Cóż, cieszę się, że jest pewny siebie – wypalił w końcu zimnym jak lód tonem. – Ale zapierdolę go. Chcę skończyć Matta Browna. Nie ma znaczenia, czy wcześnie. Ujebię go.

Cały wywiad poniżej:

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button