UFC

„Załatwię to w dwie rundy” – Alistair Overeem ma na oku kolejnego rywala

Zwycięski w sobotę Alistair Overeem ma już na celowniku kolejnego przeciwnika, z którym chciałby stanąć w szranki.

W pojedynku wieńczącym sobotnią galę UFC w Jacksonville Alistair Overeem pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie Waltera Harrisa, powracając w ten sposób na zwycięskie tory po zeszłorocznej porażce z Jairzinho Rozenstruikiem.

W najnowszej rozmowie z dziennikarzem Luke’iem Thomasem Reem wyraził zadowolenie ze swojego sobotniego występu, jednocześnie jednak w ten sam sposób podchodząc do wspomnianej porażki z Surinamczykiem.

– Nie jestem niezadowolony ze swojego występu w walce z Rozenstruikiem – powiedział. – Daliśmy mu lekcję. Przez całą prawie walkę. Trafił tylko jednym… dwoma ciosami. Moim zdaniem było to błędne przerwanie. Sędzia w ogóle nie powinien był wkraczać, a gdy to zrobił, do końca walki było 0 sekund.

– Sam sądziłem nawet, że to koniec walki, bo słyszałem sygnał na ostatnie dziesięć sekund. Potem zostałem posłany na deski, od razu wróciłem na nogi, a walka się skończyła. Sądziłem więc, że wygrałem tę walkę.

– A potem? Co to jest? Cholera! TKO? I Rozenstruik opowiadający jak to mnie znokautował? Koleś miał szczęście.




Overeem i Rozenstruik spotkali się w grudniu ubiegłego roku w Waszyngtonie. Walka toczyła się w spokojnym tempie. Holender był aktywniejszy i skuteczniejszy, kilka razy przewracając też rywala.

Surinamczyk dopiero w ostatnich sekundach pojedynku, który wyraźnie przegrywał, przypuścił szturm, posyłając Holendra na deski i okrutnie rozcinając mu wargę. Nie poszukał dobitki, zamiast tego odchodząc i celebrując. Tymczasem Reem zebrał się na nogi, choć jeszcze wyraźnie naruszony. Widząc jednak jego obrażenia, sędzia Dan Miragliotta przerwał pojedynek.

Teraz Overeem chce wyrównać rachunki.

– Marzy mi się rewanż, bo w drugiej walce go skończę – zapowiedział. – Na sto procent.

Czy do potencjalnej drugiej walki podejdzie inaczej?

– Tego nie powiem, ale go skończę – powiedział Alistair. – Nie dopuszczę do tego, żeby sędziowie mieli coś do powiedzenia albo żeby znów dopisało mu szczęście. Nie powinienem był dopuścić do tego. To był fart. Zdecydowanie był to fart. Dajcie mi szansę i to naprawię. Ostatnio było pięć rund, ale dajcie mi jeszcze jedną możliwość i załatwię to w dwie.




Jairzinho Rozenstruik był ostatnio widziany w oktagonie nieco ponad tydzień temu. W ramach gali UFC 249 w ledwie dwadzieścia sekund został brutalnie znokautowany przez Francisa Ngannou.

Póki co nie wiadomo, jak na potencjalny rewanż zapatruje się Surinamczyk. Overeem chciałby powrócić do oktagonu w sierpniu lub we wrześniu.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Justin Gaethje 2.0 – największe zagrożenie dla Khabiba Nurmagomedova?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button