UFC

Wyniki UFC on ESPN+ 1: Ariane Lipski wypunktowana przez Joanne Calderwood

Nie udał się debiut Ariane Lipski pod sztandarem UFC – brazylijska zawodniczka przegrała z Joanne Calderwood podczas gali UFC on ESPN+ 1 w Brooklynie.

Była mistrzyni kategorii muszej KSW Ariane Lipski (11-4) nie zaliczy debiutu w UFC do udanych – przegrała podczas gali UFC on ESPN+ 1 w Brooklynie z Joanne Calderwood (13-3).




Lipski rozpoczęła lepiej, od razu serią cisów i kopnięć kilka razy dosięgając Szkotkę.

Calderwood poszukała klinczu i znalazła go, choć zainkasowała tam kilka kolejnych uderzeń. W końcu jednak unieruchomiła Ariane na siatce, tam szukając łokci i krótkich uderzeń. Obie potraktowały się kolanami na korpus. Z czasem walka wróciła na środek, ale tylko na chwilę, bo Claderwood zanurkowała do nóg Lipski, bez większych problemów przewracając rywalkę pod siatką. Z góry zdzieliła Brazylijkę kilkoma dobrymi uderzeniami. Ariane próbowała wrócić na nogi, ale musiała bronić się przed próbą duszenia zza pleców. Inkasowała jednak sporo uderzeń z góry. Dwie minuty do końca. Brazylijka zdominowana z góry. Inkasuje uderzenia, Calderwood szuka trójkąta rękami! Blisko! Ale nie, Ariane ucieka, próbuje wstać pod siatką, ale oddaje plecy i zostaje zaciągnięta do parteru. Tam dalszy ostrzał ze strony Szkotki, która z czasem, gdy Lipski próbowała się skręcać, złapała balachę. Wydawało się blisko, ale Brazylijka przetrwała do końca rundy – choć zainkasowała jeszcze sporo uderzeń na głowę.

Od początku drugiej odsłony Lipski przeszła do działania, trafiając kilkoma ładnymi prostymi. Calderwood dobrze jednak odgryzała się kopnięciami – frontalnymi i okrężnymi na korpus. To jednak Brazylijka prezentowała się znacznie lepiej na nogach – trafiała ładnymi prostymi, dokładała kopnięcia na korpus. Minęło półtorej minuty. Soczysty prawy ze strony Joanne. Szkocka zawodniczka szuka obalenia, ale tym razem zostaje łatwo powstrzymana i inkasuje kolano na korpus. W stójce walka jednak wyrównała się. Lewy prosty Calderwood dochodzi coraz częściej. Szkotka nadal kąsa też Lipski frontalami na wszystkich wysokościach. Obie raz za razem wdawały się w mocne wymiany – i obie w większości trafiały. Wydawało się jednak, że to Calderwood czuje się bardziej komfortowo, jest aktywniejsza. W ostatnich kilkudziesięciu sekundach Szkotka porozbijała jeszcze Brazylijkę w klinczu na siatce.

Obie od razu wdały się w ostre wymiany na otwarcie rundy trzeciej. To Calderwood była jednak aktywniejsza, wykroczną nogą gnębiąc regularnie rywalkę i ustawiając ją sobie pod mocniejsze prawe. Joanne trafia świetnym obrotowym łokciem, wyraźnie się rozkręca. Walka przenosi się do klinczu, a tam Lipski efektownym rzutem przewraca rywalkę. Z czasem jednak Szkotka nie tylko odzyskuje gardę, ale też zapina ciasną balachę, odwracając pozycję. Lipski przetrwała jednaki powróciła na górę – choć nadal unieruchomiona. W końcu na niespełna minutę przed końcem Ariane trafiła do gardy, uwalniając się od prób poddań – ale tylko na chwilę, bo Szkotka ponownie wykluczyła jej rękę, szukając skończenia.

Sędziowie wskazali jednogłośnie na Joanne Calderwood (2 x 30-26, 30-27), która odnosi w ten sposób drugie z rzędu zwycięstwo.

*****

Lowing.pl trzy miesiące z Patronite.pl

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button