UFC

Wyniki UFC Busan: Ciryl Gane rozbił Tannera Bosera na pełnym dystansie

Ciryl Gane nadal nie do zatrzymania – francuski ciężki pewnie wypunktował Tannera Bosera podczas gali w Busan.

W wyróżnionym pojedynku karty wstępnej gali UFC on ESPN+ 23 w Busan największy bukmacherski faworyt Ciryl Gane (6-0) obronił nieskazitelny rekord, pewnie na pełnym dystansie rozbijając Tannera Bosera (17-6-1).

Kanadyjczyk był od początku walki bardzo mobilny, nie dając się ustawić nacierającemu Gane. Francuz smagnął jednak rywala kilkoma dobrymi uderzeniami – kontrującym prawym sierpem, jabem czy kombinacją 1-2. Boser odpowiadał niskimi kopnięciami, poszukując też ostrych sierpów w półdystansie. Obaj zawodnicy regularnie mieszali ustawienie. Nastawiony na kontry Gane był skuteczniejszy, ładnie przepuszczając kombinacje Kanadyjczyka i odpowiadając kontruderzeniami.

Początek drugiej odsłony należał do Ciryla, który dobrze kontrolował dystans, unikając ataków rywal, a sam trafiał szybkimi prostymi i kontrami. Boser notował natomiast pewne sukcesy przy okazji kopnięć na nogi. Obaj zawodnicy nadal mieszali ustawienia jak źli. Przewaga techniczna Gane była jednak wyraźna – świetnie unikał balansem ciosów rywala, smagając go kopnięciami i ciosami. Jednym z krosów okrutnie nawet zachwiał Boserem, ale pomimo ostrego ponowienia nie zdołał go skończyć.

Jab Gane oraz frontal na korpus działały jednak nadal bardzo dobrze. Kanadyjczyk udanie skontrował jednym z lewych, ale nie zrobiło to wrażenia na Francuzie. W ostatnich sekundach Gane ponownie zachwiał rywalem.

Prześliczny prawy sierp w kontrze na otwarcie rundy w wykonaniu chyżonogiego Gane. Boser przechwycił jedno z kopnięć rywala, ale ten kapitalnie wybronił się przed obaleniem. Przewaga w stójce Francuza była wyraźna. Trafił ładnym kolanem na korpus w klinczu. Pozostawał też uważny w wymianach w półdystansie, wychodząc z nich z balansem i rękami przy głowie. Kanadyjczyk notował natomiast pewne sukcesy w obszarze lowkingów. Śliczna kombinacja na korpus i głowę w wykonaniu Gane. Boser odczuwa ciosy na korpus coraz wyraźniej. Nie jest już tak ruchliwy, cofa się, inkasuje coraz więcej uderzeń. Kapitalnie dysponowany Gane podkręca tempo, trafia podbródkami, krosami, kolanami na głowę w klinczu. Boser na mocnym wstecznym, ale przetrwał do końca walki.

Werdykt był formalnością. Wszyscy sędziowie wskazali na odnoszącego trzecie zwycięstwo z rzędu Ciryla Gane w stosunku 3 x 30-26.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start

*****

UFC Busan: Jung vs. Edgar – wyniki i relacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button