UFC

Wykolejony! Despaigne Robelis sponiewierany przez Waldo Cortesa-Avostę na UFC St. Louis!

Walco Cortes-Acosta pokazał Robelisowi Despaigne’owi, że MMA to nie taekwondo, poniewierając Kubańczyka na UFC St. Louis.

W pojedynku otwierającym kartę główną gali UFC Fight Night w St. Louis Waldo Cortes-Acosta (12-1) wykoleił rozpędzony medialnym zgiełkiem pociąg zawiadowany przez niepokonanego wcześniej Robelisa Despaigne (5-1).

Despaigne rozpoczął bardzo agresywnie. Ustawiony bocznie, skocznym krokiem zepchnął Cortesa-Acostę na ogrodzenie, gdzie rozpuścił bomby. Reprezentant Dominikany wydawał się mocno wystraszony, ale przetrwawszy ataki Kubańczyka, z dziecinną łatwością go przewrócił.

Cortes-Acosta skupiał się głównie na kontroli. Despaigne nie miał pojęcia, jak wrócić na nogi. Cortes-Acosta spróbował Americany, ale nie zdołał zmusić Kubańczyka do poddania walki. Z góry kontrolował jednak przeciwnika, okolicznościowo zrzucając krótkie łokcie czy ciosy na korpus. Nie wynikało z nich jednak wiele. Runda pierwsza dobiegła końca.

W pierwszej połowie drugiej rundy Cortes-Acosta cofał się na ogrodzenie, gdzie zapraszał Despaigne’a do ataków. Ten rozpuszczał od czasu do czasu bomby, szukając też kopnięć, ale reprezentant Dominikany świetnie balansował, nawet jeśli Kubańczyk trafiał, to uderzenia te nie robiły na jego rywali większego wrażenia – Cortes-Acosta ostentacyjnie prowokował Despaigne’a do kolejnych.

W końcu zawodnik z Dominikany ponownie z łatwością przewrócił Despaigne’a, od razu trafiając do dosiadu. Przez kilka minut z góry rozbijał Kubańczyka, ale nie zdołał go skończyć.

Runda trzecia? Przez jej połową zawodnicy w ślamazarnym tempie wymieniali się uderzeniami na środku oktagonu. Despaigne trafił kilkoma lowkingami oraz ładnym frontalem na głowę, Cortes-Acosta odpowiedział niskimi kopnięciami.

Zawodnik z Dominikany wpadł później w klincz, z dziecinna łatwością przewracając Kubańczyka. Z góry kontrolował go i obijał do końca zawodów.

Werdykt był formalnością. Sędziowie orzekli jednogłośnie w stosunku 2 x 30-27, 30-26 o zwycięstwie Waldo Cortesa-Acosty – trzecim z rzędu.

Nieskazitelny bilans Robelisa Despaigne’a przeszedł do historii, a jego gra zapaśniczo-parterowa została okrutnie obnażona.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button