Polskie MMAUFC

„Wyglądałeś jak je*any potwór!” – Jorge Masvidal z wielkim uznaniem do Mateusza Gamrota

Sposobiący się do rewanżu z Kamaru Usmanem Jorge Masvidal był pod dużym wrażeniem zwycięstwa Mateusza Gamrota ze Scottem Holtzmanem.

Przylatując na początku stycznia do American Top Team na Florydzie, Mateusz Gamrot liczył na to, że najpóźniej w marcu otrzyma drugą walkę w UFC. Miałby wtedy akurat 8-10 tygodni na solidne przygotowania.

Kudowianin zmuszony jednak był uzbroić się w cierpliwość. Do oktagonu amerykańskiego giganta powrócił bowiem dopiero 10 kwietnia, w ramach gali UFC on ABC 2 krzyżując pięści ze Scottem Holtzmanem.




Trzy miesiące rozłąki z rodziną i przygotowań na matach ATT z takimi tuzami jak Jorge Masvidal, Edson Barboza czy Thiago Moises nie poszły jednak na marne. Świetnie usposobiony Polak znokautował bowiem Scotta Holtzmana w drugiej rundzie, odnosząc tym samym pierwsze zwycięstwo w oktagonie UFC i pierwsze w karierze przez nokaut. Wisienką na torcie okazał się kolejny $50-tysięczny bonus, jaki otrzymał, tym razem za Występ Wieczoru.




Zaraz po zwycięstwie pod adresem Gamera posypały się liczne gratulacje, także ze strony klubowych kolegów z American Top Team.

Głos zabrał też wspomniany Jorge Masvidal, największa obecnie gwiazda UFC spod szyldu ATT.

– Srogo! – napisał na Twitterze. – ATT uderza ponownie!

Okazuje się jednak, że Ulicznik z Miami przesłał też prywatnie kilka słów do Mateusza Gamrota. Co dokładnie powiedział w krótkim nagraniu, usłyszeliśmy w najnowszej odsłonie videobloga Borysa Mańkowskiego, który stał w narożniku kudowianina u boku Andersona Francy.



– Bracie, od początku do końca wyglądałeś jak jebany potwór, stary – powiedział Masvidal na nagraniu. – American Top Team to twój dom, bracie. Wiem, że może musisz teraz wracać do Polski, ale, stary, musisz tu wrócić, musisz zdobyć ten pas dla klubu. Będziesz mistrzem, stary.

Ponadto na nagraniu Diabła Tasmańskiego widzimy też kulisy walki i gigantyczną radość całej ekipy po zwycięstwie.




Jorge Masvidal powróci do oktagonu już 24 kwietnia, podczas gali UFC 261 stając do rewanżu z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem. Mateusz Gamrot nie ma wątpliwości, że tym razem Ulicznik z Miami wyjdzie z oktagonu z tarczą.

Cały materiał poniżej Borysa Mańkowskiego:

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Dyrygent oktagonu

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button