UFC

Vitor Petrino po bezbarwnej długimi fragmentami walce pokonał Tysona Pedro na UFC Vegas

Vitor Petrino obronił nieskazitelny bilans, w co-main evencie gali UFC Vegas pokonując jednogłośnie Tysona Pedro.

Vitor Petrino (11-0) pokonał Tysona Pedro (10-5) w co-main evencie gali UFC Fight Night w Las Vegas.

Niewiele działo się na początku walki. Zawodnicy potraktowali się nawzajem kilkoma lowkingami – Pedro celował na wysokości łydki, Petrino na udo. Przyruchów i kiwek z obu stron było wiele, ale celnych uderzeń wyraźnie brakowało. Zawodnicy podchodzili do siebie nawzajem z dużym szacunkiem.

Australijczyk nadal skupiał się na lowkingach, ale zainkasował kilka prostych od Petrino. Brazylijczyk polował też na kopnięcia na korpus i głowę. Trafił kolejnymi ciosami, tym razem po przestrzelonych kopnięciach. Jab wylądował na głowie Pedro.

W rundzie drugiej z oktagonu wiało nudą. Obaj zawodnicy byli bardzo zachowawczy i bierni, tylko od wielkiego dzwona wyprowadzając jakieś uderzenia. Wydawało się, że Petrino jest odrobinę aktywniejszy.

W trzeciej odsłonie Brazylijczyk w końcu podkręcił tempo. Zaatakował agresywniej, zdzielił Pedro ciosami. Następnie rzucił efektownie Australijczykiem o deski, zdecydowanie rozdając karty w parterze. Potraktował Pedro kilkoma uderzeniami, czając się też na poddania. Nie był jednak w stanie skończyć Australijczyka.

Sędziowie orzekli jednogłośnie o zwycięstwie Vitora Petrino w stosunku 2 x 30-27, 29-28. Brazylijczyk odniósł tym samym czwarte zwycięstwo w oktagonie UFC. Po wszystkim zaprosił w oktagonowe tany Anthony’ego Smitha.

Z kolei Tyson Pedro ogłosił zakończenie kariery w UFC.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button