UFC

(VIDEO) Nieprawdopodobny nokaut! Michael Chandler ściął Tony’ego Fergusona!

Michael Chandler powrócił na zwycięskie tory, brutalnie nokautując w Phoenix Tony’ego Fergusona.




W najbardziej być może wyczekiwanej walce gali UFC 274 w Phoenix Michael Chandler (23-7) w drugiej rundzie spektakularnie znokautował Tony’ego Fergusona (25-7).




Od początku pojedynku Tony chaotycznie hasał do lewej i prawej, jak to miewa w zwyczaju. Obaj zdzielili się lowkingami. Już w jednej z pierwszych wymian Ferguson posłał rywala na deski prostym, ale Chandler szybko wrócił na nogi. Tam obaj mieli swoje momenty – trafiali lowkingami, Chandler szukał sierpów, Ferguson prostych – ale z czasem zaczęła się zarysowywać przewaga Fergusona. Po jednym z uderzeń zepchnięty do defensywy Chandler poszedł w zapasy, efektownie przewracając rywala.

Ferguson wściekle pracował z pleców, wijąc się jak zły i trafiając nawet kilkoma łokciami, ale Chandler utrzymał dominującą pozycję do końca, zrzucając kilka srogich bomb z góry. Do narożnika Iron schodził jednak mocno rozcięty.



Już w jednej z pierwszych akcji rundy drugiej Chandler wykorzystał nisko opuszczoną sylwetkę Fergusona – z obawy przed kolejnym obaleniem? – trafiając go spektakularnym frontalem na szczękę! El Cucuy runął bez życia na deski!




Po nieprawdopodobnym zwycięstwie Michael Chandler w płomiennej przemowie rzucił wyzwanie Charlesowi Oliveirze, Justinowi Gaethje i Conorowi McGregorowi.

El Cucuy doznał czwartej z rzędu porażki, pierwszej w karierze przez nokaut.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 3

  1. W pewien sposób szkoda mi Fergusona, że nie dostał titleshota gdy był w prime. I że nie miał okazji sprawdzić się z Khabibem (i zapewne dostać od niego lania).

Dodaj komentarz

Back to top button