KSWPolskie MMA

(VIDEO) Gra do jednej bramki! Phil De Fries zdominował i ubił Todda Duffee!

Bez zmian na tronie wagi ciężkiej! W pojedynku wieńczącym galę KSW 79 w Libercu Phil De Fries zdominował i w pierwszej rundzie skończył Todda Duffee.




W walce wieczoru gali KSW 79 mistrz kategorii ciężkiej Phil De Fries (23-6) obronił pas po raz ósmy, z dziecinną niemalże łatwością w pierwszej rundzie kończąc w Libercu Todda Duffee (9-4).




Duffee rozpoczął agresywniej, wywierając presję. Walcząc z odwrotnej pozycji, czaił się na ciosy. Brytyjczyk ruszył z kombinacją, ale przestrzelił. Duffee spróbował kopnięcia na głowę, co okazało się okrutnym błędem – Brytyjczyk wykorzystał okazję i przeniósł walkę do parteru. Po krótkim kotle ustabilizował Amerykanina, atakując uderzeniami z góry.

Duffee próbował wracać na nogi przy siatce, ale De Fries uwiesił się mocno u jego bioder. Amerykanin nie był w stanie powrócić na górę. Mistrz zaatakował duszeniem zza pleców, ale pretendent zerwał uchwyt. De Fries kontrolował unieruchomionego na kolanach rywala przy siatce.

De Fries znów zaczaił się na duszenie, ale Duffee pokazał charakter i nie odklepał. Brytyjczyk rozpłaszczył go jednak na brzuchu, zasypując go gradem uderzeń. Amerykanin nie był w stanie się wydostać, chroniąc tylko głowę. Sędzia w końcu przerwał to jednostronne widowisko, oszczędzając bezradnemu Duffeemu kolejnych razów.



Po ósmej obronie tytułu mistrzowskiego niepokonany nad Wisłą – i w Czechach – Phil De Fries zaapelował o walkę z Alistairem Overeemem na okoliczność czerwcowej gali KSW Koloseum 2 na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Pełne wyniki KSW 79 – tutaj

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button