UFC

(VIDEO) Ciryl Gane zdemolował Sergeya Spivaka w walce wieczoru UFC Paryż

W pojedynku wieńczącym galę UFC Fight Night w Paryżu kapitalnie dysponowany Ciryl Gane zdeklasował bezradnego Sergeya Spivaka.

W ważnym dla układu sił w wadze ciężkiej starciu, które uświetniło galę UFC Fight Night w Paryżu Ciryl Gane (12-2) nie dał najmniejszych szans Sergeyowi Spivakowi (16-4), rozbijając i w drugiej rundzie kończąc Mołdawianina.

Gane lekko na nogach od początku walki. Zmieniał chętnie ustawienie, hasając wokół Spivaka. Dosięgnął rywala szybkimi prostymi. Mołdawianin odgryzł się middlekickiem. Francuz zaczął atakować niskimi kopnięciami, pozostając nieustannie w ruchu. Dwa mocne krosy wylądowały na korpusie Spivaka.

Niedźwiedź Polarny spróbował skrócić dystans z obaleniem, ale został z łatwością wymanewrowany przez Francuza. Gane nadal rozdawał wyraźnie karty w stójce – atakował też kopnięciami korpus. W końcu Spivak ruszył z mocną szarżą, jednym z ciosem trafiając Francuza. Spróbował obalenia, ale Gane świetnie się wybronił, a na rozerwanie zdzielił jeszcze Spivaka łądnymi uderzeniami.

W stójce gra toczyła się do jednej bramki. Kapitalnie poruszający się Gane rozbijał Spivaka szybkimi jak błyskawica ciosami, przeplatając te na głowę z tymi na korpus. Dokładał też kopnięcia na nogi i korpus. Spivak inkasował wszystko z grymasem bólu na twarzy. Spróbował obaleń, ale bon Gamin z łatwością się wybronił.

W stójce Francuz tańcował wokół powolnego jak wóz z węglem Mołdawianian, rozbijając go szybkimi prostymi, także w kombinacjach. Nie dawał się zamykać na ogrodzeniu. W końcówce rundy Ciryl zdzielił Sergeya kolejnymi ślicznymi prostymi na głowę i korpus.

Gane rozpoczął rundę drugą od serii kopnięć, pracą na nogach neutralizując też nieprzygotowane podejścia zapaśnicze nieco już zdesperowanego na tym etapie walki Spivaka. Francuz grzmotnął rywala krosami na korpus. Walczył głównie z odwrotnego ustawienia. Poprawił krzyżowymi na głowę. Spivak doskoczył w końcu z lewym sierpem – trafił, ale Francuz szybko dał nogę.

Kolano na korpus w wykonaniu Gane’a. Seria prostych, poprzedzona kiwkami. Ciryl sprawnie torował sobie drogę do głowy rywala, omijając jego gardę. Pozostawał też cały czas w ruchu. Kolejne świetnie wybronione obalenie.

Gane podkręci ł tempo, doskakując do przeciwnika z kolanem na korpus. Poprawił ciosami. Spivak wydawał się już porozbijany, mentalnie złamany. Proste Gane’a. Mołdawianin na ogrodzeniu, za podwójną gardą. Rozbijany w pył. Francuz uderzał z każdej w zasadzie pozycji, z każdego kąta! W końcu sędzia oszczędził Mołdawianinowi dalszych cierpień, przerywając to jednostronne widowisko.

Ciryl Gane powrócił tym samym na zwycięskie tory po marcowej porażce z Jonem Jonesem w starciu o pas mistrzowski.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button