UFC

Tyron Woodley z dystansem o zwycięstwie RDA: „Nie widziałem tam oktagonowego IQ”

Mistrz dywizji półśredniej Tyron Woodley zabrał głos na temat zwycięstwa Rafaela dos Anjosa z Robbiem Lawlerem podczas UFC on FOX 26.

Zasiadający na tronie kategorii półśredniej Tyron Woodley oglądał na żywo popisy Rafaela dos Anjosa, który w walce wieczoru gali UFC on FOX 26 w Winnipeg zdemolował na pełnym dystansie Robbiego Lawlera. Było to wszak starcie kluczowe dla układu sił w 170 funtach – sam Dana White zapowiadał kilka tygodni temu, że jego zwycięzca skrzyżuje pięści z Woodleyem właśnie.

Z tego, co dzisiaj widziałem, to jeśli którykolwiek z tych gości walczyłby ze mną, zostałby znokautowany.

– ocenił Woodley w studio UFC on FOX.

Oktagonowe IQ, jakie widziałem, nie było tak wysokie, jakiego oczekiwałbym po walce, która ma wyłonić pretendenta. Obaj goście opowiadają ciągle o wywieraniu presji, robieniu tego czy tamtego. Sam widziałem w tej walce masę możliwości dla siebie.

Oczywiście nie chcę teraz kraść blasku RDA. Miał świetne momenty, wyszedł tam i zrobił swoją robotę. Robbie Lawler to bardzo niebezpieczny rywal, który znokautował masę gości, ale mówiąc szczerze i nie owijając w bawełnę – nieprzypadkowo to ja jestem mistrzem.

Po walce tu i ówdzie pojawiły się opinie, jakoby zaprawionych w bojach Robbie Lawler, który ma za sobą masę oktagonowych wojen, nie był już sobą. T-Wood dystansuje się jednak od takich tez.

Uważam, że miał dobry plan na walkę, ale nie wcielił go w pełni w życie. Blokował uderzenia, napierał, ale nie wystrzeliwał.

– ocenił mistrz.

Uważam też, że RDA miał swoje okazje w drugiej rundzie, gdy ostro zaatakował. Na powtórkach widzieliśmy, że nie wszystkie z tych ciosów na korpus dochodziły.

Póki co nie wiadomo jednak, co wydarzy się na szczycie kategorii półśredniej. Woodley bowiem zamierza udać się na operację ramienia, która wykluczy go z gry na kilka miesięcy, a pretensje do walki o tron poza Brazylijczykiem zgłasza też Colby Covington. Ba, pojawiły się doniesienia, że ten ostatni może nawet poprowadzić The Ultimate Fighter naprzeciwko Woodleya, czego zwieńczeniem byłaby oczywiście walka obu.

Uważam, że ścinanie wagi mogło być problemem (dla RDA w walce z Tonym Fergusonem). Myślę, że był to też problem w walce z Eddiem Alvarezem.

– ocenił Woodley.

Teraz w 170 funtach nie musi ścinać tyle wagi, ale musi też się liczyć z prawdziwą mocą.

*****

Lowkin’ Talkin’ MMA #4 – transmisja na żywo o 21:00

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button