UFC

„To starcie ekscytowałoby mnie najbardziej” – Holloway o potencjalnych walkach z Nurmagomedovem, McGregorem i Fergusonem

Zdemolowawszy Briana Ortegę w daniu głównym kanadyjskiej gali UFC 231, Max Holloway opowiedział o potencjalnej migracji do kategorii lekkiej.

Rozbijając Briana Ortegę w walce wieczoru gali UFC 231 w Toronto, Max Holloway nie tylko ustanowił kilka niesamowitych rekordów, ale też w zasadzie wyczyścił do cna dywizję piórkową, pokonując wszystkich najgroźniejszych rywali.

Mając to na uwadze, trudno dziwić się, że konferencja prasowa z udziałem Hawajczyka po gali w dużej mierze dotyczyła jego dalszych planów w sportowych – w tym możliwej przeprowadzki do 155 funtów, o której Błogosławiony zresztą od dłuższego czasu przebąkuje.

Dana White jest szefem. Szef chce super walk.

– powiedział Max po gali, zapytany o potencjalną zmianę kategorii.

Goście w UFC i wy, wszyscy mówicie o super walkach ze mną w 155 funtach. Cały czas słyszę nazwiska Conora, Khabiba.

Po zakończeniu pojedynku zaproszenie w oktagonowe tany wysłał Hawajczykowi patroszący rywala za rywalem w kategorii lekkiej Tony Ferguson, który chętnie wyszedłby do mistrza 145 funtów, jeśli Khabib Nurmagomedov odmówiłby mu swoich usług.

Co na to Błogosławiony? Otóż, nie odmówiłby.

Zobaczymy, co się wydarzy. To byłoby dobre starcie.

– powiedział w nawiązaniu do słów El Cucuya.

Widzieliście Embedded, a tan ktoś nazwał mnie Tonym. Jest więc robota do wykonania.

O ile 27-latek nie wykluczył żadnego scenariusza, także tego, w którym zostaje w kategorii piórkowej, nadal broniąc pasa, to najbardziej pociąga go perspektywa starcia z zasiadającym na tronie wagi lekkiej Dagestańskim Orłem.

Khabib to kolejny niepokonany zawodnik. A to moja nisza najwyraźniej.

– powiedział.

Właśnie zadałem pierwszą porażkę niepokonanemu zawodnikowi, więc być może to starcie ekscytowałoby mnie najbardziej. Mieliśmy się zresztą bić. Zobaczymy więc, jak to się potoczy. Nie jestem wybredny. Każdy z nich może zebrać.

Wszyscy mówią o czołowej trójce. Wszyscy mówią o Tonym, wszyscy chcą mnie zobaczyć z Conorem, bo biliśmy się, gdy byłem dzieciakiem. Dawno temu. Dennis też pokonał Maxa – Dennis Bermudez pokonał Maxa kilka lat temu. Tamtego Maxa pokonałby Top 20, a może Top 30 piórkowych na świecie. Jest, jak jest.

Doznałem trzech porażek i jako sportowiec chcę odzyskać każdą z nich. Taki już jestem. Chcę walczyć ze wszystkimi, z kimkolwiek. Jako sportowiec wyjdę do każdego. Jeśli powiecie mi, że ten gość jest najlepszy, jedziemy. Tamten gość jest najlepszy? No to walczę z nim.

Dopytywany natomiast podczas konferencji prasowej po gali o przyszłość Błogosławionego, sternik organizacji Dana White stwierdził, że Hawajczyk nie ma już nic do udowodnienia w kategorii piórkowej i chętnie zobaczyłby go w 155 funtach, oceniając, że dowolny rywal z czołowej piątki byłby dla niego dobry.

*****

„Nie czułam, aby Valentina była najsilniejszą rywalką, z jaką mierzyłam się w karierze” – Joanna Jędrzejczyk po UFC 231

Powiązane artykuły

Back to top button