UFC

Thiago Santos soczystą obrotówką nokautuje Jacka Marshmana

Thiago Santos powrócił na ścieżkę zwycięstw, niezwykle efektownie ubijając Jacka Marshmana na gali UFC Fight Night 105.

Thiago Santos (14-5) zanotował bodaj najefektowniejsze zwycięstwo w karierze, na gali UFC Fight Night 105 w Halifax piękną obrotówką ubijając Jacka Marshmana (21-6).

Brazylijczyk rozpoczął walkę lepiej, trafiając kilkoma ciosami, po których… sprowadził walkę do parteru. Z czasem jednak Walijczyk wrócił na nogi i obaj kontynuowali szermierkę na pięści – Marshman – i kopnięcia – Santos. Walijczyk w pewnej chwili idealnie w tempo skontrował kopnięcie Brazylijczyka, posyłając go na deski. Ten jednak błyskawicznie wstał i choć zainkasował jeszcze kilka uderzeń, przetrwał.

Chwilę potem obaj wdali się w szalone wymiany, w których ciosy raz za razem pruły powietrze, kolidując też od czasu do czasu z ich szczękami.

W drugiej odsłonie Brazylijczyk nadal starał się utrzymywać dystans kickbokserski, z którego mógłby odpalać swoje firmowe kopnięcia. Przyjął ponownie w kontrze serię ciosów, ale będąc bardzo mobilny i ochoczo zmieniając w locie pozycje, wypracował sobie rewelacyjną obrotówkę na głowę, którą ściął Walijczyka z nóg. Seria ciosów z góry dopełniła dzieła zniszczenia, choć wydaje się, że reakcja sędziego była jednak odrobinę przedwczesna.

W ten sposób Marreta ratuje się przed zwolnieniem, przerywając serię dwóch kolejnych porażek.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button