Bez kategoriiUFC

„Teraz twoja kolej” – Khamzat Chimaev twierdzi, że zaakceptował walkę z Alexem Pereirą… już na UFC 282!

Khamzat Chimaev obwieścił, że otrzymał propozycję walki o tytuł mistrzowski wagi średniej z jej nowym mistrzem Alexem Pereirą.

Niepokonany w zawodowej karierze Khamzat Chimaev wściekle garnie się do walki, mając na oku kilku rywali – w tym nowego mistrza kategorii średniej Alexa Pereirę, z którym rzekomo zaproponowano mu nawet starcie!

O swoich dalszych sportowych planach Czeczen opowiedział w programie The MMA Hour.

– Wcześniej sądziłem, że jeśli Kamaru Usman wygra (z Leonem Ewdardsem), w kolejnej walce ja będę się z nim bił – powiedział. – Jednak przegrał. Sądziłem też, że jeśli Adesanya wygra (z Alexem Pereirą), to kogo niby mu wyszykują? Jestem tylko ja. A on też przegrał. Teraz obaj chcą stoczyć rewanż w marcu, więc już nie wiem.

– Powiedziałem więc do Seana Shelby’ego i Dany (White’a), że jestem gotowy na Pereirą w Brazylii. Zaraz potem – w marcu – mogę walczyć z Colbym, jeśli będzie tego chciał. Biorę pas, schodzę do 170 funtów i biję się z Colbym.

– Na początku Sean Shelby powiedział o walce z Pereirą, że „jasne, bracie, zróbmy to”. A teraz nie wiem, co się dzieje. Powiedział, że „dobra, bracie, najpierw Colby”. Może więc ostatecznie będzie to Colby. Bez znaczenia. Colby jednak nic o mnie nie gada, nie gada nic o walce, a wiecie, jak to jest, gdy z kimś walczy. W sumie więc już sam nie wiem.

– Belal (Muhammad) też o mnie gada, więc znaczy, że jest gotowy. Dla mnie nie ma znaczenia, z kim walczę. Dajcie mi po prostu jakiegoś rywala i bijemy się. Jestem gotowy. Jestem gotowy na obie kategorie wagowe. Jeśli coś stanie się przed walką Prochazki z Teixeirą, też jestem w gotowości.

Z kolei w sobotę czeczeński Wilk zaprosił w oktagonowe tany… Gilberta Burnsa! Pierwsza walka odbyła się w kwietniu. Po wojnie na wyniszczenie Chimaev wygrał ją jednogłośną decyzją sędziowską.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

– Jeśli Alex Pereira nie jest gotowy, aby zginąć, zróbmy to ponownie w Brazylii – napisał Czeczen w komentarzu na Instagramie. – Tym razem 84 kilo.

Przymierzany od dłuższego czasu do walki z Jorge Masvidalem Durinho szybko potwierdził pełną gotowość na powtórne tany z Wilkiem, podkreślając, że kategoria wagowa nie ma dla niego żadnego znaczenia.

Rzecz jednak w tym, że w niedzielę Czeczen zasugerował, że… Otrzymał propozycję walki z Alexem Pereirą już na okoliczność grudniowej gali UFC 282 w Las Vegas!

– 10 grudnia – napisał. – Jazda. Już się zgodziłem. Teraz twoja kolej.

Czy rzeczywiście matchmakerzy UFC ledwie miesiąc po zdobyciu pasa przez Alexa Pereirę po prawie 25-minutowej walce z Israelem Adesanyą wysyłaliby go ponownie na front, tym razem naprzeciwko niesklasyfikowanego nawet w Top 15 dywizji Khamzata Chimaeva?

Tego nie wiadomo. Brazylijczyk zapowiedział natomiast, że jest gotowy na każdego przeciwnika, jakiego wyszykuje mu UFC.

W tym roku Czeczen stoczył dwie walki, pokonując wspomnianego Gilberta Burnsa oraz Kevina Hollanda – tego ostatniego poddał w ramach wrześniowej gali UFC 279.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button