UFC

Stephen Thompson: „Gość zaczyna się łamać, a walka nawet się jeszcze nie zaczęła”

Stephen Thompson odnosi się do krytycznych słów pod swoim adresem ze strony Tyrona Woodley’a, widząc w nich oznakę słabości mistrza.

Mistrz kategorii półśredniej Tyron Woodley zdecydowanie nie pała sympatią do pretendenta Stephena Thompsona, a kilka tygodni temu stwierdził nawet, że nie szanuje go jako człowieka.

Uśmiecham się na te słowa.

– powiedział w rozmowie z FOX Sports Thompson, odnosząc się do wspomnianych słów Woodley’a.

Nie wiem, co zrobiłem, żeby nie szanował mnie jako człowieka. Myślę, że chodzi mu o to, że wiedziałem o walce wcześniej, co nie jest prawdą. Dowiedziałem się o walce, gdy ogłosili ją w FOX Sports 1, ale nie przejmuję się tym.

Walczę od 15 roku życia i przydarzyło mi się mnóstwo rzeczy. Ludzie nazywali mnie Wonder Woman, Wonder Bra, Wonder Bread. Uśmiecham się wtedy, bo to znaczy, że zaszedłem komuś trochę za skórę. Czasami daje ci to przewagę.

Podczas konferencji prasowej w Nowym Jorku przed galą Woodley spotkał się z bardzo krytycznym odzewem publiczności, która go wygwizdała. Zawodnik wydawał się mocno dotknięty taką reakcją.

Gość już zaczyna się łamać, a walka nawet się nie rozpoczęła.

– stwierdził Wonderboy, opowiadając o rzeczonej konferencji.

Widziałem to, gdy stanęliśmy naprzeciwko siebie, a on spoglądał na tłum. Widziałem to. Za dużo o tym myśli i zobaczymy, jak odbije się to na walce.

Gdy wyjdzie tam i będzie miał problemy z trafieniem mnie, wtedy to wszystko naprawdę wypłynie. Teraz tylko zaszedłem mu za skórę. Nie wie, czego się po mnie spodziewać, gdy wyjdę do walki. Ogląda moje ostatnie walki, ogląda wszystkie walki i nadal nie wie, co się wydarzy.

Takie coś frustruje wielu ludzi i robisz wtedy rzeczy, których normalnie nie robisz – i wtedy cię mam. Gdy zaczynasz się frustrować, wtedy cię mam.

Wonderboy przekonuje, że jest przygotowany na pięć rund ostrej walki i w żadnym wypadku nie zamierza poszukiwać nokautu za wszelką cenę, po prostu robiąc swoje.

Wiem, że mogę go trafić i znokautować. Uderza mocną prawą rękę i mocne lewe sierpy, ma też bardzo mocne niskie kopnięcia, więc częścią mojego planu na walkę będzie doprowadzenie do tego, aby przestrzelił i skontrowanie. Nie ma pojęcia, skąd będę nadlatywać moje kopnięcia.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button