UFCWiadomości MMA

Siedem walk dodanych do karty UFC Figh Night w Pittsburghu

Siedem nowych walk, w tym ciekawie zapowiadające się pojedynki Brunson vs Carneiro i Thatch vs Bahadurzada na gali w Pittsburghu.

O tym, że UFC odwiedzi Pittsburgh w lutym przyszłego roku pisaliśmy już tutaj. Tam też wspominaliśmy, że pierwszym planowanym zestawieniem jest starcie będącego na 13. miejscu w rankingu wagi średniej Amerykanina Dereka Brunsona (14-3), z brazylijskim pogromcą Marka Munoza Roanem Carneiro (20-9). Teraz zostało to oficjalnie potwierdzone.

Co jeszcze Joe Silva i spółka przygotowali dla fanów MMA z Pittsburgha?

Starcie dwóch zniszczonych i zmęczonych weteranów – Joe Riggsa (41-16) i Chrisa Camozziego (22-10) powinno dać nam odpowiedź na pytanie, któremu jeszcze się chce. Obaj są po zwycięstwach, ale to młodszego z Amerykanów nad Tomem Watsonem (17-9) wydaje się wartościowsze. Przegrany będzie poważnie zagrożony zwolnieniem.

Również w limicie do 84 kilogramów zmierzą się Trevor Smith (13-6) i Leonardo Guimaraes (11-1). Dla Amerykanina będzie to już siódma walka w oktagonie, do tej pory jego bilans to równe 3-3, a najwartościowsze zwycięstwo to to ostatnie nad Danem Millerem (14-8). Dla Brazylijczyka będzie to debiut w UFC. W czerwcu pokonał mającego za sobą epizod w największej organizacji na świecie (0-2) Richardsona Moreirę (7-4). Pojedynek z absolutnych nizin dywizji.

Anthony Hamilton (14-4) znajduje się obecnie na emocjonalnym rollercosterze. Chwilę temu miał walczyć z legendarnym Mirko Cro Copem w co-main evencie gali w Seulu, a nagle dostaje kompletnie nieznanego Shamila Abdurakhimova (15-3), który w swoim debiucie został odprawiony w pierwszej rundzie przez Timothy’ego Johnsona (9-2). Kolejne zwycięstwo przez przeleżenie?

W kategorii półśredniej ogłoszono dwa pojedynki, oba całkiem ciekawe.

Znany ze swoich umiejętności stójkowych Brandon Thatch (11-3) został zepchnięty pod ścianę, będąc dwukrotnie, w dwóch ostatnich walkach, uduszony. By nie dawać powodów do zwolnienia, musi poradzić sobie z Siyarem Bahadurzadą (21-6), który powraca do oktagonu po ponad dwuletniej przerwie.

Niedoszły rywal Tomka Drwala na gali PROMMAC Sean Strickland (16-1) spróbuje kontynuować dobrą passę w UFC. Do tej pory poradził sobie z Igorem Araujo, Luke’m Barnattem i Bubbą McDanielem (chociaż te sukcesy umniejsza fakt, że żaden z nich już dla Dany White’a nie pracuje), nie dając rady tylko Santiago Ponzinibbio (21-3). Tym razem czeka na niego największe wyzwanie w karierze w postaci dominikańskiego koszmaru z Tristar Gymu Alexa Garcii (13-2). Podopieczny Firasa Zahabiego również może pochwalić się bilansem 3-1 w UFC.

Ostatnim ogłoszonym zestawieniem jest pojedynek w kategorii lekkiej pomiędzy Jamesem Krause (22-7) a Shane’m Campbellem (12-3). Obaj w ostatnich bojach poradzili sobie z niezłymi stójkowiczami, do jakich można zaliczyć Darona Cruickshanka i Eliasa Silverio. Kolejne zwycięstwo nieco pchnie jednego z nich w górę rankingu liczącej blisko 100 nazwisk dywizji lekkiej.

Gala z cyklu Fight Night zaplanowana jest na 21 lutego w hali Consol Energy Center.

Aktualna rozpiska gali UFC Fight Night 82:

84 kg: Derek Brunson (14-3) vs Roan Carneiro (20-9)
61 kg: Cody Garbrandt (7-0) vs John Lineker (26-7)
77 kg: Brandon Thatch (11-3) vs Siyar Bahadurzada (21-6)
77 kg: Sean Strickland (16-1) vs Alex Garcia (13-2)
84 kg: Joe Riggs (41-16) vs Chris Camozzi (22-10)
84 kg: Trevor Smith (13-6) vs Leonardo Guimaraes (11-1)
70 kg: James Krause (22-7) vs Shane Campbell (12-3)
120 kg: Anthony Hamilton (14-4) vs Shamil Abdurahimov (15-3)
61 kg: Sarah Moras (4-2) vs Lauren Murphy (8-2)

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button