UFC

Rywal z Top 15 dla Mateusza Rębeckiego? Tajemniczy wpis Polaka po wycofaniu się Joela Alvareza!

Mateusz Rębecki zareagował wymownym wpisem na wieści informujące o wycofaniu się Joela Alvareza z walki, jaką mieli stoczyć za dwa tygodnie.

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło?

Wygląda na to, że szybko znaleziono nowego przeciwnika dla Mateusza Rębeckiego na okoliczność zaplanowanej na 27 kwietnia gali UFC Fight Night w Las Vegas. Niewykluczone, że jest nawet lepszy – tj. atrakcyjniejszy medialnie i rankingowo – od oryginalnego!

W środę wieczorem gruchnęły wieści o wycofaniu się Joela Alvareza z walki z Rebeastim. Czy Hiszpan doznał jakieś kontuzji, czy może znów – po raz trzeci – dopadły go problemy wizowe, tego póki co nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że 27 kwietnia nie zmierzy się z Mateuszem Rębeckim.

Wszystko wskazuje jednak na to, że matchmakerzy UFC w stachanowskim tempie wyszykowali dla Polaka nowego przeciwnika. Rebeasti opublikował bowiem w mediach społecznościowych wpis, który wywołał nad Wisłą duże poruszenie. Polak nie wydawał się bowiem szczególnie przybity – a wręcz przeciwnie!

– Już się doczekać nie mogę walki – napisał, publikując swoje uśmiechnięte zdjęcie.

Co szczególnie ciekawe, wśród tagów Rebeasti umieścił też jeden, który wywołał mnóstwo spekulacji – a mianowicie „top15”. Czy oznacza to, że rywalem polskiego zawodnika będzie zawodnik z czołowej piętnastki rankingu wagi lekkiej? A może poprzez rzeczony tag Mateusz spróbował po prostu zamanifestować swoje pragnienia walki z przeciwnikiem z Top 15?

Tego póki co nie wiadomo. Wydaje się natomiast, że jeśli rzeczywiście mogący pochwalić się w UFC nieskazitelnym bilansem 3-0 Polak dostał teraz rywala z czołowej piętnastki, to kandydat może być tylko jeden – zamykający ranking Matt Frevola.

33-letni Amerykanin ostatni pojedynek stoczył w listopadzie zeszłego roku, przegrywając przez nokaut z Benoitem Saint-Denisem. Francuz zatrzymał wtedy serię trzech zwycięstw Steamrolli.

Matt Frevola miał powrócić do akcji 11 maja, ale kilka dni temu jego starcie z zaprawionym w bojach Michaelem Johnsonem posypało się.

– MJ wycofał się z walki – napisał Matt w miniony poniedziałek. – Mogę tylko kontrolować swoje przygotowania na 11 maja. Mam nadzieję, że UFC znajdzie mi godnego przeciwnika. Cała naprzód.

Czy rzeczonym przeciwnikiem może okazać się właśnie kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa – obecnie może pochwalić się bajeczną serią aż 16. kolejnych – Mateusz Rębecki? Najprawdopodobniej przekonamy się w najbliższych dniach.

Rebeasti ma na koncie trzy walki pod sztandarem amerykańskiego giganta, wszystkie wygrane w dominującym stylu. W debiucie rozbił na pełnym dystansie Nicka Fiore, później znokautował Loika Radzhabova, a ostatnio poddał Roosevelta Robertsa.

Mateusz Rębecki vs. Matt Frevola - kto wygrałby?

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button