UFC

RDA: „Nowa generacja próbuje tylko pieprzyć bzdury – my z Robbiem przemawiamy pięściami w oktagonie”

Rafael dos Anjos opowiada o swojej walce z Robbiel Lawlerem zaplanowanej na galę UFC on FOX 26 oraz zabiera głos na temat mistrza Tyrona Woodley’a.

Po fatalnym 2016 roku były mistrz kategorii lekkiej Rafael dos Anjos w 2017 radzi sobie wybornie. W swoim debiucie w nowej kategorii wypunktował Tareca Saffiedine’a, by następnie efektownie rozmontować i poddać Neila Magny’ego, torując sobie w ten sposób drogę do walki z byłym czempionem 170 funtów, Robbiem Lawlerem, z którym pójdzie w oktagonowe tany 16 grudnia w walce wieczoru gali UFC on FOX 26 w Winnipeg.

Robbie Lawler vs. Rafael dos Anjos walką wieczoru UFC on FOX 26

Muszę tam wyjść i dać jak najlepszą walkę.

– powiedział w rozmowie z TSN MMA Show RDA (za MMAUno.com).

Najmocniejsi goście są w rankingu przede mną, a ta nowa generacja próbuje tylko pieprzyć bzdury i atakować cię w mediach społecznościowych.

Cieszę się, że walczę z Robbiem, bo nie ma tutaj miejsca na bzdury. To walka dwóch mężczyzn i lubię, gdy tak właśnie jest. My zaczynamy przemawiać, gdy zamykają się za nami drzwi oktagonu. Przemawiamy naszymi pięściami.

Brazylijczyk był już kilka miesięcy temu – po pokonaniu Saffiedine’a – przymierzany jako rezerwowa opcja na walkę z Tyronem Woodley’em, gdyby nie zdecydował się na nią z powodu krótkiego terminu Demian Maia. Ostatecznie jednak ten ostatnio podczas poszedł z mistrzem na pięści podczas UFC 214, przegrywając jednogłośną decyzją sędziowską.




Z kolei poddaniem Magny’ego RDA umocnił swoją pozycję w kategorii półśredniej na tyle, że sternik organizacji Dana White zapowiedział niedawno, że to właśnie zwycięzca jego starcia z Lawlerem stanie do walki o złoto z Woodley’em.

Jest teraz mistrzem, ale wydaje mi się, że sądzi, że nikt nie jest w stanie go nawet dotknąć.

– powiedział o Woodley’em dos Anjos.

Uważam, że GSP zrobił bardzo dużo, obronił pas wiele razy. Byłem już mistrzem i wiem, że zdobycie pasa jest naprawdę trudne, ale wiem też, że jeszcze trudniej go utrzymać. Gdy masz na swoich plecach cel, wszyscy chcą zając twoje miejsce. Jest, jak jest. Tyron to dobry mistrz, ale po prostu wydaje mu się, że nikt nie może mu zagrozić.

*****

Sierpem #59 – jak Darren Till rozmontował Kowboja?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button