UFC

„Nie flirtuj ze mną” – Jorge Masvidal ostrzega Conora McGregora, wybija mu z głowy walkę z „Sową”

Mający za sobą fantastyczny rok Jorge Masvidal opowiedział o swoich sportowych celach w 2020 roku, wliczając w to potencjalne starcia z Conorem McGregorem i Kamaru Usmanem.

Żaden prawdopodobnie zawodnik UFC – wliczając w to być może nawet samego Conora McGregora – nie ma w tej chwili tak wielu sportowych opcji jak Jorge Masvidal.

Ulicznik z Miami ma bowiem za sobą wyborny 2019 rok – najlepszy w karierze – w którym brutalnie znokautował Darrena Tilla i Bena Askrena, w niezwykle medialnym starciu rozbijając też Nate’a Diaza, czym zapewnił sobie unikatowy pas Najostrzejszego Skurwiela.

Zobacz także: Conor ma plan B na wypadek, gdyby nie dostał rewanżu z Khabibem

Goszcząc w najnowszej odsłonie programu Ariel Helwani’s MMA Show, Jorge Masvidal opowiedział właśnie o opcjach, jakie obecnie przed nim stoją.

35-latek przyznał, że interesuje go pojedynek o pas mistrzowski wagi półśredniej z Sową, bo wesoło kpiąc z Kamaru Usmana, tym właśnie słowem go notorycznie określał. Nawiązywał w ten sposób do poniższego filmu, w którym Nigeryjski Koszmar jak mantrę powtarza: „Who?”.

Inną opcją dla Jorge Masvidala jest oczywiście sposobiący się do powrotu do oktagonu Conor McGregor, który w walce wieczoru gali UFC 246 stanie w szranki z Donaldem Cerrone.

Irlandczyk przed kilkoma dniami zabrał nawet głos na ten temat, zapowiadając, że byłby gotów wyjść do Masvidala, ale jednocześnie podchodząc do takiego zestawienia bez większego entuzjazmu. Stwierdził, że Amerykanin nie posiada niczego, co by go interesowało. Pas BMF łypiącego niegdyś, tj. przed walką Gamebreda z Natem Diazem, w jego kierunku Irlandczyka już bowiem nie interesuje.




Tak, chciałbym tej walki, bo to mnóstwo kasy, mistrz dwóch dywizji, imponujące rekordy.

– przyznał Masvidal, zapytany o McGregora.

I wychodzi, żeby się bić. W tym aspekcie więc tak. Gdziekolwiek byśmy nie walczyli, wyprzedamy wszystko. Przemoc gwarantowana.

Ulicznik z Miami nie ma zamiaru jednak bawić się z Notoriousem w jakiekolwiek medialne przepychanki, aby doprowadzić do walki. Interesują go wyłącznie konkrety.

Jeśli koleś nie chce się bić, to nie zmuszam słabszych do walki. Rób, kurwa, swoje.

– powiedział.

Nie chcesz tego? Nie wpierdalam się. Nie chcesz się bić, nie bijemy się. Ale nie flirtuj ze mną – albo tego chcesz, albo nie chcesz.

Jednocześnie jednak Jorge wysłał Conorowi ostrzeżenie w temacie mistrzowskich aspiracji Irlandczyka w wadze półśredniej. Irlandczyk nie ukrywa bowiem, że z zainteresowaniem spogląda na należące do Kamaru Usmana złoto.




To ja sprzątnę, kurwa, Usmana.

– stwierdził Masvidal.

Koleś opowiadał o walce o pas z Usmanem. Nie, nie, nie. W 170 funtach? Nie, nie. Ja tu jestem szefem. To ja decyduję, kiedy Usman będzie walczył, z kim Usman będzie walczył. Wszyscy to wiedzą. Może to on ma pierdolony pas, ale to ja rozdaję tu karty.

W starciu McGregora z Cerrone Gamebred, który kilka lat temu sam rozbił i ubił Kowboja, faworyzuje Irlandczyka, choć nie skreśla krajana. Zapowiada też, że na 93% pojawi się 18 stycznia w T-Mobile Arena w Las Vegas, aby na żywo oglądać pojedynek – nie ukrywa bowiem, że w pierwszej kolejności preferowałby konfrontację z Notoriousem – nie z Nigeryjskim Koszmarem.

Walka z Conorem nie będzie zawsze dostępna.

– ocenił.

Walka z „Who” jest zawsze na miejscu. Ktoś zawsze będzie miał ten pas.

Reprezentant American Top Team potwierdził też pełną gotowość do pojedynków z Natem i Nickiem Diazami, choć stwierdził, że sytuacja jest tutaj niepewna z uwagi na stocktończyków.



Zapewnił też, że liczna nagrody i wyróżnienia, jakie otrzymał z całego świata MMA za 2019 rok w najmniejszym stopniu nie ostudziły jego zamiarów. Idzie po wszystkich, a zdobyte laury traktuje w charakterze potwierdzenia, że robi, co trzeba.

2019 był był dobrym rokiem – ale już się, kurwa, skończył.

– powiedział Jorge.

2020 będzie jeszcze lepszy. 2019 to była tylko zapowiedź tego, jak mogę upierdolić ludzi. Jeśli chcecie przemocy – oglądajcie.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start

Cały wywiad poniżej:

*****

Kursy bukmacherskie na walkę McGregor vs. Cerrone ujawnione

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button