UFC

„Nie byłem rozczarowany, ale…” – Khabib po raz pierwszy o klęsce Conora z Poirierem

Nadal formalnie urzędujący mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov zabrał głos na temat rewanżu Dustina Poiriera z Conorem McGregorem.

W drodze do styczniowej gali UFC 257 mistrz kategorii lekkiej Khabib Nurmagomedov uzależniał powrót na 30. walkę od tego, czy w Abu Zabi wydarzy się coś spektakularnego, co zmotywowałoby go do stoczenia jeszcze jednego pojedynku.

Co prawda Dagestański Orzeł nigdy czegoś takiego nie powiedział, ale taką właśnie narrację publicznie lansował sternik amerykańskiego giganta Dana White, nie ukrywając jednocześnie, że marzy mu się zestawienie kasowego rewanżu Dagestańczyka z Conorem McGregorem




W walce wieczoru UFC 257 Irlandczyk poległ jednak z kretesem z Dustinem Poirierem, padając pod uderzeniami Amerykanina w drugiej rundzie.

Po gali Khabib Nurmagomedov skomentował krótko porażkę Notoriousa, konstatując, że jest to pochodna zmiany klubu i odstawienia na boczny tor ludzi, którzy pomogli mu wcześniej wejść na szczyt. Irlandczyk szybko odniósł się do tych słów mistrza, stanowczo im zaprzeczając i rzucając mu wyzwanie.

Optymizmu w sprawie powrotu Nurmagomedova nie przejawiał też wówczas White.

– Owszem, rozmawiałem z Khabibem – przyznał amerykański promotor po gali UFC 257. – Powiedział mi: „bądź szczery sam ze sobą, Dano, jestem wiele poziomów ponad tymi gośćmi, pokonałem ich”. Nie wiem… Ale to, co powiedział, nie brzmiało zbyt optymistycznie, więc…

– Powiedział też to, co mówiłem wam wcześniej – nie będzie wstrzymywał dywizji. Zresztą przecież już przeszedł na emeryturę. To tylko ja próbowałem ściągnąć go na jeszcze jedną walkę.

Natomiast w poniedziałek Dagestański Orzeł wypowiedział się po raz pierwszy publicznie w sprawie zwycięstwa Poiriera w rewanżu z McGregorem…



– Nie powiedziałbym, że byłem rozczarowany – stwierdził w wywiadzie udzielonym Match TV. – Jednak nie pokazali też niczego nadludzkiego. Walczyłem już z Poirierem i to nic wyjątkowego. To samo z Conorem.

Na tym jednak nie koniec, bo wygląda na to, że Dagestańczyk podziela zdanie Diamentu, który po pokonaniu McGregora samozwańczo ochrzcił się mianem mistrza 155 funtów, nie mając wątpliwości, że na szali rewanżu z Irlandczykiem powinno było znaleźć się złoto 155 funtów.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

– Uważam, że Poirier zasługuje na to, aby być teraz mistrzem – ocenił Khabib. – Takie jest moje zdanie. Popatrzcie tylko na tych wszystkich zawodników, z którymi walczył. Jim Miller, Eddie Alvarez, Anthony Pettis, Max Holloway, walczył ze mną, z Conorem. Sama czołówka.




– Może nawet tak się to skończyć, że ci wszyscy zawodnicy w przyszłości trafią do Galerii Sław UFC.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

Koszulki Lowking.pl dostępne w sprzedaży!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button