UFC

„Największa walka w historii kontynentu!”, „Poczekaj na swoją kolej” – Jan Błachowicz i Magomed Ankalaev w medialnych bojach o usługi Jiriego Prochazki

Najważniejsi kandydaci do walki o zajęty właśnie przez Jiriego Prochazkę tron wagi półciężkiej – Jan Błachowicz i Magomed Ankalaev – zabrali głos po gali UFC 275.




Nieprawdopodobne widowisko zaserwowali fanom Glover Teixeira i Jiri Prochazka w walce wieczoru gali UFC 275 w Singapurze. Po pojedynku, w którym sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, Czech odebrał tytuł mistrzowski wagi półciężkiej Brazylijczykowi, poddając go na 28 sekund przed końcem zawodów.

Walce tej z pierwszego rzędu trybun przyglądał się były czempion Jan Błachowicz, który nie ma wątpliwości, że niedawną wiktorią z Aleksandarem Rakiciem zapracował sobie na powrót do rozgrywki mistrzowskiej, a tym samym starcie z Czechem.




Polak nie pozostawił co do tego wątpliwości we wpisach, jakie po zmianie na tronie opublikował w mediach społecznościowych.

– Co za walka! – napisał.

– Zróbmy to, Jiri! – zaapelował do nowego mistrza. – Bitwa o Europę. Największa walka w historii kontynentu.

Jan Błachowicz nie jest natomiast jedynym zawodnikiem z mistrzowskimi aspiracjami w kategorii półciężkiej. Walki o tron domaga się też Anthont Smith, który zmierzy się 30 lipca z Magomedem Ankalaevem w pojedynku, który sternik UFC Dana White zdążył już zresztą określić mianem eliminatora.

O ile jednak po gali UFC 275 zwycięski w trzech ostatnich potyczkach Amerykanin głosu jeszcze nie zabierał, to nagle przebudził się jego dagestański rywal. Na koncie rozpędzonego serią aż ośmiu zwycięstw Magomeda Ankalaeva pojawiło się kilka wpisów, które najprawdopodobniej spłodził jeden z jego menadżerów – Ali Abdelaziz lub Rizvan Magomedov.



– Muszę zając się teraz Smithem – napisano. – W walce ze mną nie możesz pozwolić sobie na tyle błędów.

– Jestem prawdziwym dagestańskim Samurajem. Oto, jak wygląda prawdziwy Samuraj.

Na tym jednak nie koniec, bo Dagestańczyk odwołał się też do wpisu Jana Błachowicza.




– Poczekaj, proszę, na swoją kolej – napisał.

Zarówno Glover Teixeira, jak i Jiri Prochazka w drodze do gali UFC 275 w nieszczególnie zawoalowany sposób sugerowali jednak, że to właśnie Cieszyński Książę będzie następnym pretendentem.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button