RCC Boxing PromotionsRosyjskie MMA

Miliony na oświetlenie, miliony odsłon – RCC wkracza na rosyjski rynek

Wsparta grubymi pieniędzmi Rosyjskiej Kompanii Miedzi organizacja Russian Cagefighting Championship mierzy wysoko, celując w pozycję światowego lidera.

Organizatorzy sobotniej gali RCC – Russian Cagefighting Championship, która odbyła się w Jekaterynburgu, nie oszczędzali na zapewnieniu zebranym w hali KRK Uralets fanom atrakcji audiowizualnych na najwyższym poziomie.

Jak bowiem donosi dziennikarz Alexey Safonov, na produkcję samego oświetlenia gali wydano około 10 milionów rubli, co odpowiada ponad 500 tys. złotych.




W walce wieczoru Alexander Emelianenko znokautował w drugiej rundzie – po sporych problemach w pierwszej – Gabriela Gonzagę. Co ciekawe, nagranie z tego starcia cieszy się gargantuiczną popularnością na You Tube – ledwie dwa dni po gali zaprezentowany poniżej pojedynek ma już ponad 1,6 mln wyświetleń.

https://www.youtube.com/watch?v=ivszA6V5csc

Podpisałem z organizacją RCC Boxing Promotions umowę na cztery lata.

– powiedział kilka tygodni temu Alexander.

Już wcześniej zapewniono mnie, że wszyscy moi przeciwnicy będą bardzo interesujący i każda następna walka będzie bardziej atrakcyjna od poprzedniej. Wszyscy zawodnicy, z którymi się zmierzę, będą znakomitymi, dobrze znanymi nazwiskami. Damy wszystko to, czego sobie życzy nasz widz, nasza publiczność.

Organizatorzy zdradzili też wcześniej, że są już po rozmowach z Mirko Cro Copem Filipovicem i Royem Nelsonem, którzy zmierzą się podczas majowej gali Bellator 200. Plan przewiduje, że to właśnie z jednym z nich kolejny pojedynek w RCC stoczy Alexander Emelianenko, który jednak wcześniej ponownie wróci do klatki Akhmatu.

Nie tylko jednak z młodszym z braci Emelianenko współpracuje RCC. Organizacja sponsorowała też bowiem Fedora Emelianenko podczas jego ostatniego zwycięskiego boju w Bellatorze, w którym znokautował Franka Mira.




RCC to organizacja na rosyjskim rynku bardzo młoda – przynajmniej formalnie. Powstała bowiem w listopadzie 2016 roku. Rzecz jednak w tym, że jej protoplastą jest działająca na bokserskim rynku od 1998 roku Titov Boxing Promotions, która od kilku lat organizuje też gale MMA.

I właśnie wspomniany listopad 2016 roku okazał się przełomem dla Titov Boxing Promotions, bo wtedy ta należąca do Germana Titova organizacja połączyła siły z Rosyjską Kompanią Miedzi (RCC) – jednym z największych producentów miedzi w Rosji, który zatrudnia ponad 8 tys. pracowników w trzynastu różnych spółkach zależnych.

W efekcie połączenia nazwę organizacji zmieniono na RCC Boxing Promotions, snując plany podboju światowej sceny boksu i MMA.

To połączenie wzmocni nasze pozycje.

– powiedział wówczas w informacji prasowej Dyrektor Generalny RCC Boxing Promotions German Titov.

Nasze doświadczenie na polu bokserskim oraz finansowe zaplecze Rosyjskiej Kompanii Miedzi pozwala nam zakładać, że za rok, półtora staniemy się wiodącą organizacją na świecie.

*****

Rasul Mirzaev: „Nie pogratulowałem Khabibowi tytułu UFC, bo…”

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button