Technika MMATypy UFCUFC

Mateusz Rębecki vs. Loik Radzhabov – analiza i typ na walkę

Techniczna analiza i typ na walkę Mateusza Rębeckiego z Loikiem Radzhabovem, która odbędzie się na gali UFC on ABC 5 w Jacksonville.

W swoim drugim występie pod sztandarem amerykańskiego giganta Mateusz Rębecki skrzyżuje rękawice z Loikiem Radzhabovem. Pojedynek odbędzie się w Jacksonville w ramach gali UFC on ABC 5.

Obaj zawodnicy znajdują się w podobnym położeniu, bo obaj mają za sobą zwycięskie debiuty w oktagonie UFC – Polak wypunktował Nicka Fiore, a Tadżyk – Estabana Ribovicsa.

Niewielkim bukmacherskim faworytem zawodów jest Chińczyk. Czy słusznie? Jak zagrozić może mu Łapa Jaguara?

155 lb: Mateusz Rębecki (17-1) vs. Loik Radzhabov (17-4)

Kursy bukmacherskie: Mateusz Rębecki vs. Loik Radzhabov 1.60 – 2.34


Jak walczy Loik Radzhabov?

Loik Radzhabov to zawodnik, który wyróżnia się przede wszystkim w walce na chwyty – a konkretnie w płaszczyźnie zapaśniczej. Lubi wywierać presję, drogę do klinczu torując sobie uderzeniami. Pod kątem stójkowym nie ma do zaoferowania szczególnie dużo. Lubuje się przede wszystkim w prawym sierpowym, który nierzadko przybiera formę cepa. Raz na jakiś czas zdarzy mu się też skontrować w ten sposób ciosy proste rywala. Rzadko odwołuje się do kombinacji ciosów – a jeśli już to robi, to najczęściej w formie 1-2.

Tadżyk nie jest typem kopacza. Do technik nożnych odwołuje się rzadko, choć – co może zaskakiwać – lubi zakręcić czasami obrotówkę na głowę. Generalnie w obszarze kickbokserskim odwołuje się do podstaw. Szermierkę na pięści i kopnięcia traktuje przede wszystkim w charakterze środka służącego przeniesieniu walki do klinczu lub od razu do parteru – chociażby poprzez zejście rywalowi do nóg pod ciosami. Najczęściej obala jednak z klinczu, gdzie odwołuje się do haczeń, wycinek, rzutów.

Z góry Loik skupia się przede wszystkim na kontroli. Nie jest to typ zawodnika, który chętnie szukałby wpinania się rywalom za plecy – raczej preferuje kontrolę zapaśniczą, ubijanie, okolicznościowe próby poddań, najczęściej przez duszenia.

Radzhabov tytanem kondycji może nie jest – ma niemały płaszcz mięśniowy, który trzeba zasilić – ale oddać mu trzeba, że nawet w trybie zombie potrafi wystrzelić z prawym cepem czy też poszukać obalenia. W swoim debiucie w UFC, który wziął w zastępstwie, w zasadzie bez obozu przygotowawczego, podjął aż 21 prób obaleń, finalizując 11 z nich. Na zapasy ma więc sporo energii.

Jak walczy Mateusz Rębecki?

Przede wszystkim – Chińczyk jest mańkutem, w przeciwieństwie do Tadżyka. Podobnie jednak jak Loik, także i Mateusz chętnie wywiera presję, co w sporym stopniu wynika z jego niezachwycających warunków fizycznych. Rębecki nie posiada bowiem wielu długodystansowych broni, bardzo często ustępując swoim rywalom pod kątem zasięgu ramion – siłą rzeczy musi więc skracać dystans, tam szukając swoich okazji.

Nasz zawodnik znacznie chętniej aniżeli Tadżyk odwołuje się do kombinacji pięściarskich – chętnie atakuje 1-2, lubi rzucić prawym sierpem z lewym krosem czy prawym z dołu i krzyżowym. Nie stroni od ataków na korpus. Częściej niż Loik odwołuje się też do kopnięć – szczególnie tych okrężnych na korpus oraz niskich. Nie przeszkadza mu, jeśli rywal jest ustawiony klasycznie – nadal chętnie okopuje jego wykroczną nogę.

Polak jest też sprawnym zapaśnikiem i parterowcem. Potrafi sprawnie pod ciosami zejść do nóg rywali, często obalenia przygotowując sobie kombinacją uderzeń, a w parterze bywa agresywny, poszukując mocnych ciosów lub poddań.

Konfrontacja

Nie ulega wątpliwości, że Mateusz Rębecki posiada bogatszy arsenał kickbokserski. W przeciwieństwie do polującego głównie na prawy sierp Tadżyka Polak odpala różnorodne kombinacje, nie stroni od kopnięć, atakuje głowę i korpus. Uważam też, że będzie miał po swojej stronie przewagę szybkościową, co również może mieć spore znaczenie dla przebiegu szermierki na pieści i kopnięcia. Atutem Loika będzie natomiast 5-centymetrowa przewaga zasięgu ramion.

Jak pojedynek ten może przebiegać w płaszczyźnie klinczersko-zapaśniczo-parterowej? Otóż, ani Radzhabov, ani Rębecki nie słyną z morderczej gry klinczerskiej. Obaj natomiast są mocni zapaśniczo. Pod kątem brazylijskiego jiu-jitsu sprawniejszy jest Polak. Tadżyk nawet w parterze jest jednak przede wszystkim zapaśnikiem.

Nie ukrywam, że trudno wskazać mi tutaj zawodnika, który może mieć przewagę zapaśniczą. Na papierze mocniejszy może być tutaj Radzhabov, ale przewrócenie silnego i niskiego Rębeckiego łatwe tutaj nie będzie – o utrzymaniu go na dole nie wspominając. Nie dość bowiem, że Polak sprawnie wraca na nogi, to Tadżyk miewał wielokrotnie problemy z utrzymywaniem na plecach słabszych od Chińczyka grapplerów – chociażby w osobie Alexa Martineza. Wielokrotnie wracali mu oni na nogi, nie raz, nie dwa bywał przetaczany choćby kimurą.

Wracając zaś do aspektów stójkowych… Obaj zawodnicy lubią wywierać presję, żaden nie lubi oddawać pola. Oczami wyobraźni widzę jednak Mateusza w roli agresora – z uwagi na jego bogatszy arsenał i przewagę szybkościową. Kapitalne znacznie dla losów tego pojedynku może mieć nastawienie Chińczyka. Jeśli bowiem będzie tutaj od początku agresywnie szukał nokautu – jak w starciu z Nickiem Fiore – może się okrutnie przeliczyć. Loik Radzhabov to bowiem kawał twardziela, a nieudane próby skończenia mogą mocno wydrenować zasoby kondycyjne Polaka.

Warto wspomnieć też tutaj o kopnięciach Rębeckiego. Polak będzie miał otwartą drogę do middlekicków, ale… Ale Tadżyk może próbować je przechwytywać i zamieniać na obalenia. Mateusz może natomiast notować sukcesy pod kątem lowkingów – kopie nimi naprawdę mocno, a Radzhabov gigantem pod kątem defensywy tutaj nie jest – vide chociażby jego konfrontacja z Ruashem Manfio.

Typowanie

Loik Radzhabov góruje nad Mateuszem Rębeckim pod względem doświadczenia. Mierzył się w karierze z lepszymi rywalami. Jednak mający za sobą kolejny obóz przygotowawczy w American Top Team Polak posiada – na papierze! – wyższe umiejętności stójkowe i grę zapaśniczo-parterową, która powinna stanowić poważne wyzwanie dla Tadżyka.

Uważam, że Rebeasti posiada wszystko, aby wygrać ten pojedynek – po jednym wszakże warunkiem: że nie straci sił na próby skończenia rywala. Musi okiełznać swoje emocje i mordercze żądze, drenujące jego kondycję – innymi słowy, musi wyciągnąć wnioski z poprzedniej walki. Jeśli pójdzie agresywnie i nie skończy Loika – nie skończył go jeszcze nikt! – może wpaść w poważne tarapaty.

Szczerze jednak mówiąc, spodziewam się, że to właśnie uczyni – tj. wplecie do swojej gry więcej taktyki kosztem niezmąconej niczym agresji. W stójce będzie aktywniejszy i skuteczniejszy, a jego zapasy zneutralizują zapasy Radzhabova. A jeśli nawet tu i ówdzie Tadżyk sfinalizuje jakieś obalenie, nie zdoła utrzymać na dole sprawnego pod kątem BJJ Polaka – także z uwagi na jego posturę, przypominającą posturę Alexandra Volkanovskiego. Tego rodzaju kompaktowi, silni, zbici zawodnicy są zrywni i trudni do skontrolowania, szczególnie jeśli umieją walczyć na chwyty – a Chińczyk to potrafi.

Podsumowując, Mateusz Rębecki wygra na punkty.

Ten sondaż jest zakończony (od 1 rok).

Mateusz Rębecki vs. Loik Radzhabov - kto wygra?

Mateusz Rębecki
89.51%
Loik Radzhabov
10.49%

Zwycięzca: Mateusz Rębecki przez decyzję

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button