Bellator

Marcos Galvao vs. Eduardo Dantas II – zapowiedź i analiza

Analiza cialis 5mg prix en pharmacie paris i zapowiedź walki wieczoru gali Bellator 156 pomiędzy Marcosem Galvao i Eduardo Dantesem.

Walką wieczoru dzisiejszej gali Bellator 156, która odbędzie się w kalifornijskim Fresno, będzie dwukrotnie przekładany rewanż na szczycie kategorii koguciej pomiędzy mistrzem Marcosem Galvao (17-6-1) i pretendentem Eduardo Dantasem (17-4).

Tło

14 lutego 2013 roku na gali Bellator 89 przeciwko sobie stanęli ówczesny mistrz Eduardo Dudu Dantas oraz zwycięzca szóstej edycji turnieju Marcos Loro Galvao. Było to starcie szczególne, bo walczyli ze sobą zawodnicy trenowani przez tę samą osobę.

Co ciekawsze,

Galvao był sparingpartnerem oraz trenerem BJJ młodego Dudu. Będący na fali wznoszącej 23-letni mistrz przed walką zarzekał się, że wszelkiego rodzaju przyjaźnie z Marcosem przestaną mieć znacznie, gdy razem staną w ringu. Loro nie pozostawał mu dłużny. Stwierdzał, że podadzą sobie ręce przed i po walce, ale w trakcie pojedynku urządzą wojnę.

Właściciel Bellatora Bjorn Rebney podkreślał, że wspólne treningi w Nova Uniao są gwarantem świetnego starcia. Łyżką dziegciu zapowiadanego spektaklu była natomiast bardzo nieudana wyprawa Eduardo do Brazylii. Dantas został brutalnie znokautowany przez nieznanego Tysona Nama na gali Shooto Brazil 33.

Bukmacherzy swoje kursy rozkładali w stosunku 1.48 dla ówczesnego mistrza oraz 2.72 dla pretendenta.

Galvao wyraźnie przegrywał starcie stójkowe, ustępując przede wszystkim pod względem techniki. Dantas świetnie operował ciosami prostymi oraz kopnięciami, na które Loro nie mógł znaleźć odpowiedzi. Dwie minuty przed końcem drugiej rundy, po nieudanej akcji mistrza, Galvao dał się zaskoczyć zupełnie niewidocznym dla niego prawym podbródkowym. Świetnie wyprowadzone uderzenie na prostopadle ustawionego rywala okazało się nokautującym i nieprzytomny Marcos upadł na matę.

Po tamtej walce losy obu zawodników się rozdzieliły. Nie tylko ze względu na zmianę klubu przez Galvao, ale też przez rosnące problemy zdrowotne Dantasa. Jego kolejną obroną mistrzostwa miało być starcie z Rafaelem Silvą. Jednak z powodu kontuzji Eduardo całą galę przesunięto o trzy miesiące. W ostatecznym terminie Silva doznał urazu i w jego miejsce zakontraktowano Anthony’ego Leone. Dantas wygrał walkę przez poddanie po dość poważnym błędzie przeważającego oponenta.

Na gali Bellator 118 z powodu urazu głowy odwołano kolejną walkę Dantasa. W miejsce tego starcia ustalono pojedynek o tymczasowe mistrzostwo pomiędzy wspomnianym Silvą oraz zwycięzcą turnieju Joe Warrenem. Wreszcie 10 października 2014 roku odbyła się walka rozstrzygająca o mistrzostwie, którą Eduardo minimalnie przegrał. Następny bój Dudu stoczył na gali Bellator 137 w maju 2015 roku, pokonując Mike’a Richmana.

W międzyczasie Galvao odniósł cztery kolejne zwycięstwa przeciwko mniej znanym rywalom, by ostatecznie w marcu na gali Bellator 135 pokonać mistrza Joe Warrena efektowną dźwignią na staw kolanowy.

Na gali Bellator 144 zestawiono rewanż. Jednak Dantas nie zdołał wyjść do walki ze względu na kontuzję żeber. Walkę przesunięto na galę Bellator 150, ale znów nie doszła do skutku – tym razem rozchorował się Galvao.

Technika

34-letni Galvao to czarny pas brazylijskiego jiu-jitsu pod Andre Pederneirasem z klubu Nova Uniao. Loro jest pięciokrotnym mistrzem Brazylii oraz dwukrotnym mistrzem świata w tej dyscyplinie. Mimo osiągnięć, Marcos niemal natychmiast po uzyskaniu czarnego pasa przeniósł się do MMA.

Galvao to zawodnik przede wszystkim groźny w grze parterowej. Jego zapasy prezentują się solidnie, na co spory wpływ ma relatywnie niewielki wzrost i nisko położony środek ciężkości. Wiele akcji zapaśniczych Marcos opiera na wejściu w nogi rywala. Jednak jest go dość łatwo obalić. Przede wszystkim przy próbach z klinczu, co chętnie wykorzystywał Warren. Dość znamiennym jest też fakt, że Marcos nie dąży za wszelką cenę do poddania przeciwnika, ale chętniej uderza ciosami w parterze.

Galvao sporo pojedynków toczył z zawodnikami o lepszych warunkach fizycznych. Jednak wiele z nich przegrywał w płaszczyźnie stójkowej. Loro gros swoich ciosów wyprowadza niemal na oślep. Warto także zauważyć, że Brazylijczyk uderza dość mocno. Często odwołuje się do niskich kopnięć w okolice kolana nogi wykrocznej oraz aktywnie skraca dystans. Niebagatelny sildenafil generique avis prix wpływ na walki stójkowe ma świadomość rywali jego świetnych umiejętnościach w parterze, dlatego wielu z nich obniżało gardę, aby nie dać się sprowadzić, co Galvao chętnie wykorzystywał.

26-letni Dantas choć wywodzi się od tego samego trenera, preferuje walkę w stójce. Przede wszystkim Dudu świetnie wykorzystuje swój zasięg, który premiuje częste uderzenia ciosami prostymi. Maestria byłego mistrza opiera się na trudniejszych technicznie ciosach obrotowych. Eduardo chętnie uderza nogami, jednak nie wplata tych uderzeń w bardziej złożone kombinacje. Jego obrona polega na ucieczce przed ciosami, przez co Brazylijczyk niemal nie walczy z kontry. Mankamentem w walkach są dość nieprzemyślane ataki, w których naraża się na kontry, choćby we wspomnianej walce z Tysonem Namem.

Sporą wadą Dantasa są przeciętne defensywne zapasy, co wykorzystał Leone. Jego gra parterowa opiera się na aktywnej pracy z pleców, wykorzystując długi zasięg kończyn.

Porównanie

Kluczowym aspektem będzie wykorzystanie przewagi zasięgu przez Dantasa. W walce powinien umiejętnie utrzymywać słabszego w stójce Galvao na dystans. Jednak w przypadku dość niefortunnych ataków, Marcos będzie mógł walczyć z kontry oraz relatywnie łatwo obalać. Walka w parterze nie powinna sprawić Loro większych problemów, tym bardziej że gra parterowa Dudu jest efektem wielu lat ich wspólnego treningu. Jeśli obecny mistrz wyciągnie wnioski z pierwszego starcia, to taktycznie nastawi się na nieustanną presję do walki w klinczu i próby obaleń. Będzie to dobrym panaceum na zneutralizowanie różnicy w stójce. Kondycja obydwu zawodników stoi na dość dobrym poziomie, dzięki czemu z biegiem czasu nie powinno znacząco spaść tempo walki.

Typ

Sądzę, że Eduardo Dantas poradzi sobie z presją Marcosa Galvao. Kluczowym aspektem będzie konsekwencja w realizowaniu taktyki przez Galvao. Moim zdaniem mistrz prędzej czy później zmuszony będzie przyjąć warunki walki dyktowane przez Dantasa.

Eduardo Dantas 5.png

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button