KSWPolskie MMA

Maciejewski wyzywa… Różalskiego

Adam Maciejewski stoczy dziś jedną z najważniejszych walk w swojej karierze.

Mieszkający od dawna w Stanach Zjednoczonych Adam Maja Maciejewski skrzyżuje dziś rękawice z bardzo mocnym przeciwnikiem w osobie niepokonanego Vitalija Minakova (14-0) na gali Fight Nights w Soczi.

maciejewski

Co ciekawe, przed walką z Rosjaninem Polak rzucił wyzwanie… Marcinowi Różalskiemu! Poniżej jego oryginalna treść.

Po Minakovie chcę walki z Marcinem Różalskim!
Bez względu na rezultat jutrzejszej walki w Rosji ,już dziś rzucam rękawicę Marcinowi Różalskim. Dwanaście lat temu wszedłem do klatki jako jeden z pierwszych Polaków w historii polskiego MMA i uważam że tocząc dwadzieścia walk , zasłużyłem na bój z najlepszymi fighterami największej polskiej federacji KSW. Dziś spełniam swoje marzenia i bije się z mistrzem BELLATORA. Mam jeszcze polskie marzenie pod nazwą KSW i amerykańskie UFC.James McSweeney nie jest godnym rywalem. Nie mam nic osobiście do Ciebie Marcin ale chcę udowodnić wszystkim, że jestem lepszym wojownikiem MMA. Obaj mamy uliczny styl walki więc z pewnością damy dobre widowisko. Jestem przekonany że zwycięstwo z Tobą da mi możliwość walki z Pudzianowskim i Bedorfem bo na to zasłużyłem.

Czyżby zatem będący na fali siedmiu zwycięstw 35-letni Maja przestał już celować w UFC lub Bellatora, szukając powoli miękkiego lądowania w KSW?

Poza tym wyzwanie rzucone Różalskiemu nie stawia go w najlepszej pozycji do negocjacji z największą polską organizacją. Nie wspominając o tym, że szukanie potyczki z Różalem po ewentualnym pokonaniu (daj Bóg!) Minakova, od strony sportowej wygląda… powiedzmy, dziwnie.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button