UFC

Luke Rockhold: „Bisping dominował Andersona do czasu latającego kolana”

Luke Rockhold wypowiedział się na temat ostatniej walki Michaela Bispinga z Andersonem Silvą, prezentując dość oryginalną tezę.

Zwycięstwo w szalonej walce z Andersonem Silvą na lutowej gali UFC Fight Night 84 w Londynie było dla Michaela Bispinga trzecim z rzędu, katapultując go w bliskie sąsiedztwo pojedynku o pas mistrzowski. Kontuzja Chrisa Weidmana ostatecznie doprowadziła do tego, że to Brytyjczyk po dziesięciu latach zmagań w oktagonie UFC powalczy o złoto – 4 czerwca na gali UFC 199 stanie po raz drugi w karierze naprzeciwko Luke’a Rockholda.

Historia mogła jednak potoczyć się zupełnie inaczej, bo w samej końcówce trzeciej rundy walki z Pająkiem Hrabia znalazł się półprzytomny na deskach. Zwracając sędziemu uwagę, że wypadł mu ochraniacz na szczękę, zainkasował latające kolano od Brazylijczyka, po którym osunął się po siatce.

Zapytany w rozmowie z ESPN o kontrowersyjną walkę Bispinga z Silvą, Luke Rockhold nie miał żadnych wątpliwości.

Uważam, że Bisping wygrywał tę walkę. W zasadzie to dość wyraźnie. Dominował i wtedy zaczął zgłaszać, że wypadł mu ochraniacz na szczękę – i wtedy rytm walki się zmienił. Anderson wykorzystał tę sytuację. Bisping powinien był być bardziej uważny. Trafił latającym kolanem, gdy Bisping nie zwracał na to uwagi, nie patrzył. To zmieniło wszystko i spowodowało, że zaczęło to wyglądać źle dla Bispinga. Ale do tego momentu, jeśli się to przeanalizuje, Bisping dominował tę walkę. I prawdopodobnie tak byłoby dalej, gdyby nie tamta sytuacja.

Mistrz zupełnie nie zgadza się z tezą, jakoby Brytyjczyk w konfrontacji z Brazylijczykiem poległ z kretesem. Ba, uważa, że zachowanie Silvy było niesportowe.

Ludzie mówią, że został zlany, ale to było po prostu głupie zachowanie z jego strony. Ale to też był tani chwyt w wykonaniu Andersona. Ja jestem dżentelmenem i w takiej sytuacji cofnąłbym się i pozwolił mu podnieść ochraniacz. Nie obwiniam Andersona za to, bo wielu zrobiłoby to samo. Ale to w pewien sposób jest sytuacja, w której możesz zachować się jak dżentelmen, ale Anderson zawsze lubił tanie sztuczki. Wykorzystał to.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button