UFC

Konkretna deklaracja Jana Błachowicza w sprawie rywala na kolejne starcie: „Nie mam czasu, żeby robić jakieś walki, które mi nic nie dadzą”

Były mistrz wagi półciężkiej UFC Jan Błachowicz zapowiedział, że interesują go tylko pojedynki z wyżej sklasyfikowanymi rywalami.




Były mistrz wagi półciężkiej UFC Jan Błachowicz nie był widziany w akcji od grudnia zeszłego roku, gdy w mistrzowskim boju zremisował większościowo z Magomedem Ankalaevem.

W zeszłym tygodniu Cieszyński Książę powrócił jednak na maty WCA, ogłaszając gotowość do powrotu do oktagonu amerykańskiego giganta. W szczegóły Polak jednak się nie wdawał.

Jednak w najnowszym wywiadzie z Igorem Marczakiem z Polsat Sport przy okazji gali wręczenia Heraklesów – w jego ręce trafiła statuetka za Zawodnika Roku 2022 – Jan Błachowicz uchylił rąbka tajemnicy w temacie swoich kolejnych startów – a przynajmniej w aspekcie oczekiwań związanych z rywalem.




– Były wakacje, był odpoczynek trochę dłuższy niż zwykle, ale tak musiałem, tak chciałem – powiedział. – Już jakiś termin wstępny jest zgłoszony. Nawet już się jacyś rywale przeplatają, ale na spokojnie poczekamy jeszcze.

Polski zawodnik nie zdradził co prawda nazwisk przeciwników, którzy są brani pod uwagę na okoliczność jego powrotu do oktagonu, ale… Nie pozostawił najmniejszych wątpliwości, jakich rywali ma na celowniku.

– Na pewno to jest jakaś czołówka – powiedział. – Nikt spoza moich pleców. Celuję zawsze w kogoś z przodu, bo te walki mi najwięcej dają, a ja nie mam czasu, żeby robić jakieś walki, które mi nic nie dadzą. Muszę więc patrzeć tylko do przodu na tych, którzy są przede mną. W takich celuję.



Jeśli matchmakerzy UFC uczynią zadość życzeniu okupującego 3. miejsce w rankingu wagi półciężkiej Polaka, to w kolejnej potyczce skrzyżuje on rękawice z jednym z trzech zawodników, którzy są sklasyfikowani wyżej – drugim w rankingu Magomedem Ankalaevem, pierwszym Jirim Prochazką lub też mistrzem Jamahalem Hillem.

O ile potyczki z Czechem oraz amerykańskim mistrzem są mało realne, to już rewanżowa konfrontacja z Dagestańczykiem wydaje się jak najbardziej prawdopodobna. Czy jednak Dana White i spółka zdecydują się na zestawienie drugiej walki?

Ten sondaż jest zakończony (od 11 miesięcy).

Jan Błachowicz vs. Magomed Ankalaev 2 - kto wygrałby?

Jan Błachowicz
63.75%
Magomed Ankalaev
36.25%

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

Dodaj komentarz

Back to top button