UFC

Kolejka chętnych do walki na chwyty z Jonem Jonesem

Jon Jones może przebierać w rywalach, którzy chcą zmierzyć się z nim w walce na chwyty.

Występ byłego mistrza kategorii półciężkiej UFC Jona Jonesa – zawieszonego do lipca 2017 roku za wpadkę dopingową przy okazji gali UFC 200 – na grapplerskiej gali Submission Undergournd 2, podczas której bez problemów rozprawił się z Danem Hendersonem, odklepując go trójkątem, nie uszedł uwadze innym zawodnikom MMA oraz grapplingu.

Pierwszym, który rzucił grapplerskie wyzwanie Bonesowi, był Luke Rockhold, wyśmiewając Jonesa, który jego zdaniem szuka jedynie walk ze starymi zawodnikami (po pokonaniu Hendersona Jones rzucił wyzwanie Chaelowi Sonnenowi), nie mając odwagi, by stanąć w szranki z kimś równym sobie.




To był jednak dopiero początek, bo teraz pojawili się inni zawodnicy, którzy chętnie poszliby na chwyty z Jonesem. Gotowość do takiej walki wyraził były mistrz kategorii ciężkiej, również obecnie zawieszony, Frank Mir.

Jesteśmy z Jonem przyjaciółmi, więc walka z nim byłaby niezłą zabawą.

– powiedział w rozmowie z FloCombat.com Mir.

Parterowe umiejętności Jonesa chętnie przetestowałby też lubujący się ostatnio w walkach z o wiele większymi rywalami – vide konfrontacja z Rousimarem Palharesem – prawdopodobnie najlepszy obecnie na świecie ekspert od dźwigni na nogi Gary Tonon, który zresztą powoli przymierza się do startu w MMA.

Kto chce zobaczyć super walkę BJJ Garry Tonon vs. Jonny Bones? Mam nadzieję, że jednocześnie wystrzelimy z #superduck, kończąc obopólnym KO

W końcu do wszystkich tych wyzwań odniósł się główny zainteresowany.

Stary, mam wielką tarczę na swoich plecach. Wszystkie te czarne pasy chcą mnie dorwać. Kto odklepie następny #SUG3

Na tę wiadomość błyskawicznie zareagował inny wyborny specjalista od parteru, a od kilku miesięcy trener Conora McGregora Dillon Danis – w charakterystyczny dla swojego podopiecznego sposób…

Błagaj mnie.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button