„Kiedyś tak się załatwiało sprawy” – Jan Błachowicz jednoznacznie o scysji Jorge Masvidala z Colbym Covingtonem

Jan Błachowicz zabrał głos na temat ataku Jorge Masvidala na Colby’ego Covingtona.

Szerokim echem w środowisku MMA odbiła się napaść Jorge Masvidala na Colby’ego Covingtona. Przypomnijmy, że Ulicznik z Miamia kilka dni temu zaczaił się na Chaosa, atakując go z zaskoczenia przed jedną z restauracji w Miami.

Covington skończył z wybitym zębem, obtartym łokciem i uszkodzonym rolexem. Na miejscu pojawiła się policja, a w środę Gamebred trafił do aresztu.

Sportowy świat MMA jest podzielony w ocenie zachowania Jorge Masvidala, któremu przyświecała chęć zemsty na Colbym Covingtonie za liczne zniewagi, jakie kierował pod adresem jego rodziny. Niektórzy – wśród nich chociażby Daniel Cormier – uznali, że Ulicznik z Miami przesadził, przypominając, że dwa tygodnie wcześniej miał aż 25 minut, żeby zbić Chaosa.

Z drugiej zaś strony pojawiły się głosy poparcia dla reprezentanta ATT. Stanął za nim chociażby Tyron Woodley czy Khabib Nurmagomedov. Dagestańczyk podkreślił, że słowa mają znaczenie i mają też swoje konsekwencje – a jeśli atakujesz rodzinę innego człowieka, przekraczasz cienką granicę. Dagestański Orzeł zaapelował nawet do innych zawodników wagi półśredniej UFC, aby odmówili walki Colby’emu Covingtonowi, rugując go ze sportu.

Jak natomiast na temat zapatruje się były mistrz kategorii półciężkiej UFC Jan Błachowicz? O to zapytano go w najnowszej odsłonie magazynu Koloseum.

– Nie jestem za bardzo w temacie – powiedział Cieszyński Książę, odpowiadając na pytanie Bartłomieja Zubkiewicza z MMARocks. – Tyle co usłyszałem dzisiaj za kulisami, że jedne na drugiego coś bardzo mocno cisnął, ubliżał jego rodzinie w Internecie, więc… Ja bym pewnie zareagował podobnie. Trzymam więc tutaj stronę Masvidala, jeżeli to jest prawda.

– Kiedyś tak się załatwiało sprawy. Nie załatwiało się spraw przez Internet. Jeżeli ktoś miał jakiś problem, to się szło za garaże i się ten problem wyjaśniało.

– Jeżeli faktycznie jest tak, że ubliżał jego rodzinie na Internecie, to załatwił sprawę po męsku. Taka jest moja opinia.

– Tylko mówię, nie znam szczegółów, więc musiałbym się bardziej wdrożyć w temat.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.